Raport Białoruś

Białoruś: ataki hakerskie na dwie niezależne strony informacyjne

Ostatnia aktualizacja: 05.10.2015 19:45
Strony internetowe niezależnej agencji białoruskiej BiełaPAN i gazety internetowej „Biełorusskije Nowosti” są od soboty poddawane atakom DDoS – powiadomił w poniedziałek BiełaPAN, uznając to za łamanie wolności słowa. Niezależne Stowarzyszenie Dziennikarzy Białoruskich (BAŻ) wezwało do zaprzestania ataków.
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: pixabay.com

"3 października 2015 r. serwer BiełaPAN, na którym znajdują się strony naszej agencji informacyjnej oraz należącej do nas gazety internetowej "Biełorusskije Nowosti" (naviny.by), jest poddawany zmasowanemu atakowi DDoS, który trwa do tego czasu” – napisano w oświadczeniu agencji.

Od soboty na obie strony, które są na Białorusi popularnym źródłem niezależnej informacji, nie można wejść lub są one dostępne tylko przez krótki czas.

Niezadowoleni ideolodzy?

BiełaPAN pisze, że atak nastąpił po opublikowaniu na stronie naviny.by artykułu o piątkowej uroczystości religijno-patriotycznej „Modlitwa za Białoruś” z udziałem Alaksandra Łukaszenki i zwierzchników religijnych Białorusi. - Sądzimy, że ta obiektywna i niewygodna dla władz relacja wywołała niezadowolenie ideologów, którzy dali polecenie, by poddać nasze strony atakowi DDoS - napisano w oświadczeniu agencji.e

BAŻ zaapelował w oświadczeniu o zaprzestanie ataków na niezależne media oraz zagwarantowanie obywatelom kraju wielostronnej i nieocenzurowanej informacji z różnych źródeł. Według Stowarzyszenia atak dowodzi, że na Białorusi nie doszło do żadnych pozytywnych zmian na drodze do demokratyzacji.

Kara za artykuł

"Agresywne działania przeciwko tym stronom zaczęły się po publikacji krytycznych artykułów o wymuszaniu obecności studentów na politycznej akcji z odcieniem religijnym "Modlitwa za Białoruś". Poprzednie doświadczenia pozwalają uznać to za próbę wymierzenia kary za wykonywanie obowiązków zawodowych" - podkreśliło Stowarzyszenie.

BAŻ zwrócił też uwagę, że ingerencja w pracę niezależnych mediów odbywa się podczas kampanii wyborczej. - Uważamy to za kolejny przejaw systemowej polityki kontroli nad informacją w naszym kraju w celu manipulowania świadomością społeczną” - napisano.

Agencja uważa atak za "brutalny nacisk na niezależny środek masowej informacji i złamanie konstytucyjnych zasad wolności słowa i wolności prasy”.

BiełaPAN ocenił, że "takie fakty powinny być brane pod uwagę przez obserwatorów przy ocenianiu warunków, w jakich odbywają się wybory prezydenta Białorusi”.

Wybory prezydenckie odbędą się w najbliższą niedzielę. Łukaszenka, który rządzi nieprzerwanie od 1994 r., będzie po nich zapewnie rządził piątą kadencję.

PAP/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Mikoła Statkiewicz: będę walczyć o Białoruś, chcę być prezydentem

Ostatnia aktualizacja: 27.09.2015 23:45
Aleksander Łukaszenka wmawia Białorusinom, że wartości, demokracja i wolność są mrzonką, że to bzdura. Opozycja swoim życiem udowadnia im, że jest inaczej. Dlatego apelujemy do zachodnich polityków, by pozostali wierni ideałom i wartościom – mówi w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl wieloletni więzień polityczny, lider demokratycznej opozycji białoruskiej Mikoła Statkiewicz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: znanych liderów opozycji ukarano grzywnami za pikiety

Ostatnia aktualizacja: 30.09.2015 15:45
Czterech znanych opozycjonistów białoruskich, w tym byli kandydaci na prezydenta z 2010 r. Mikoła Statkiewicz i Uładzimir Niaklajeu, a także lider Zjednoczonej Partii Obywatelskiej Anatol Labiedźka, zostało w środę ukaranych wysokimi grzywnami za organizowanie pikiet bez zezwolenia.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Zdrada narodu". Protest przeciw rosyjskiej bazie wojskowej na Białorusi

Ostatnia aktualizacja: 05.10.2015 11:00
Kilkaset osób, w tym najbardziej znani białoruscy opozycjoniści, wzięło w niedzielę udział w zorganizowanym bez zgody władz wiecu w centrum Mińska przeciwko planom rozmieszczenia na Białorusi rosyjskiej bazy wojskowej.
rozwiń zwiń