Raport Białoruś

Białoruś: szefowa CKW zarzuca niezależnym obserwatorom zmowę

Ostatnia aktualizacja: 11.10.2015 18:25
Szefowa Centralnej Komisji Wyborczej Białorusi Lidzija Jarmoszyna wysunęła w niedzielę wobec niezależnych obserwatorów zarzut zmowy w celu prowokacji podczas niedzielnych wyborów prezydenckich.
Lidzija Jarmoszyna. Zdjęcie archiwalne
Lidzija Jarmoszyna. Zdjęcie archiwalneFoto: Włodzimierz Pac, Polskie Radio

"Istnieje pewna zmowa. Jest wyczuwalna w jednakowych działaniach (niezależnych obserwatorów) w szeregu lokali, szczególnie w Mińsku, ale występuje to także w Mohylewie (na wschodzie kraju)” – oświadczyła Jarmoszyna na konferencji prasowej w niedzielę, czyli zasadniczym dniu głosowania (wcześniej było 5-dniowe głosowanie przedterminowe).

Według niej grupa obserwatorów złożyła w sądzie skargę, w której mowa „o niezgodności liczby obywateli oznaczonych (przez komisje wyborcze) jako ci, którzy już głosowali, z danymi podliczonymi przez samych obserwatorów”. Według niej działania obserwatorów są "przez kogoś koordynowane".

„Te skargi nie należą do kompetencji sądu. To jeszcze jedna prowokacja, żeby zabłysnąć w mediach” – oceniła.

W wyborach startuje czworo kandydatów, przy czym zdecydowanym faworytem jest urzędujący prezydent Alaksandr Łukaszenka. Pozostali kandydaci to przedstawicielka umiarkowanej opozycji, działaczka kampanii „Mów Prawdę!” Tacciana Karatkiewicz, szef uważanej za lojalną wobec reżimu Łukaszenki Partii Liberalno-Demokratycznej Siarhiej Hajdukiewicz oraz naczelny ataman Białoruskiego Kozactwa i szef Białoruskiej Partii Patriotycznej Mikałaj Ułachowicz.

PAP//agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Mikoła Statkiewicz: będę walczyć o Białoruś, chcę być prezydentem

Ostatnia aktualizacja: 27.09.2015 23:45
Aleksander Łukaszenka wmawia Białorusinom, że wartości, demokracja i wolność są mrzonką, że to bzdura. Opozycja swoim życiem udowadnia im, że jest inaczej. Dlatego apelujemy do zachodnich polityków, by pozostali wierni ideałom i wartościom – mówi w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl wieloletni więzień polityczny, lider demokratycznej opozycji białoruskiej Mikoła Statkiewicz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: znanych liderów opozycji ukarano grzywnami za pikiety

Ostatnia aktualizacja: 30.09.2015 15:45
Czterech znanych opozycjonistów białoruskich, w tym byli kandydaci na prezydenta z 2010 r. Mikoła Statkiewicz i Uładzimir Niaklajeu, a także lider Zjednoczonej Partii Obywatelskiej Anatol Labiedźka, zostało w środę ukaranych wysokimi grzywnami za organizowanie pikiet bez zezwolenia.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Zdrada narodu". Protest przeciw rosyjskiej bazie wojskowej na Białorusi

Ostatnia aktualizacja: 05.10.2015 11:00
Kilkaset osób, w tym najbardziej znani białoruscy opozycjoniści, wzięło w niedzielę udział w zorganizowanym bez zgody władz wiecu w centrum Mińska przeciwko planom rozmieszczenia na Białorusi rosyjskiej bazy wojskowej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Marek Bućko: wcześniejsze głosowanie to forma fałszowania głosów

Ostatnia aktualizacja: 08.10.2015 06:00
Przedterminowe głosowanie to popularna forma fałszowania wyborów na Białorusi - uważa Marek Bućko, były radca ambasady RP w Mińsku. Choć planowanym dniem wyboru prezydenta jest niedziela, Białorusini już od wtorku mogą wrzucać głosy do urn.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wybory na Białorusi. ”Władze wybierają same siebie, to radziecki rytuał”

Ostatnia aktualizacja: 11.10.2015 15:00
Wybory prezydenckie na Białorusi są ważne, wzięło w nich już udział ponad 50 proc. uprawnionych – poinformowała Centralna Komisja Wyborcza na swojej stronie internetowej.
rozwiń zwiń