Ponad 800 żołnierzy wojsk desantowych i 100 jednostek sprzętu wojskowego z Rosji, Białorusi i Serbii uczestniczy w rozpoczętych dziś manewrach "Słowiańskie braterstwo-2017”. Ćwiczenia odbywają się na poligonie pod Brześciem, niedaleko granic Polski i Ukrainy.
Białoruska agencja prasowa „Biełta” poinformowała, że manewry zostały podzielone na dwa etapy. Najbardziej aktywna ich część będzie odbywać się w dniach 12-14 czerwca. Ich celem ma być ćwiczenie wspólnych działań służących walce z terroryzmem.
W szkoleniu bierze udział batalion wojsk desantowych z rosyjskiego Pskowa oraz batalion desantowo-szturmowy wojsk specjalnego przeznaczenia z Białorusi (38.brydgady) i kompania specjalnej brygady sił zbrojnych Serbii.
WIDEO: początek ćwiczeń"Słowiańskie braterstwo-2017” .Materiał telewizji ONT
Żołnierze białoruskich Sił Operacji Specjalnych, rosyjskich wojsk powietrzno-desantowych i serbskiej Brygady Specjalnej będą wspólnie wykonywać zadania związane z walką z terroryzmem. Manewrami, które będą trwać do 15 czerwca, kieruje generał Wadim Denisenko, dowódca białoruskich Sił Operacji Specjalnych. Miejscem manewrów będzie poligon "Brzeski" i rzeka Muchawiec w rejonie brzeskim.
Możliwie największą część zadań będziemy ćwiczyć nocą – stwierdził Wadim Denisenko. Stwierdził on, że w sumie bierze w nich udział około 1000 osób, 150 jednostek techniki wojskowej.
Jak podała ONT, scenariusz zakłada oswobodzenie zakładników i ustanowienie kontroli nad terytorium.
To trzecie manewry odbywające się po kryptonimem „Słowiańskie Braterstwo”. Poprzednie miały miejsce w Serbii i Rosji.
W 2016 roku, odbyły się w Serbii, a dwa lata temu żołnierze ćwiczyli w Rosji na poligonie pod Noworosyjskiem.
PAP/IAR/ONT//Interfax// agkm
RAPORT BIAŁORUŚ: INFORMACJE O BIAŁORUSI
WIDEO: manewry serbsko-rosyjsko-białoruskiego "Bractwa" w 2016 roku. W listopadzie ćwiczyli m.in. pod Belgradem, w Serbii.