Propozycję przedstawiono w liście do przewodniczącego sejmowej komisji spraw zagranicznych Andrzeja Halickiego, wystosowanym przez jego białoruskiego odpowiednika Ihara Karpienkę.
Jak powiedział Karpienka Radiu Swaboda, w piśmie wyjaśnia stanowisko deputowanych białoruskiego parlamentu, z których inicjatywy sprawę Karty Polaka rozpatrywał Sąd Najwyższy. Wyraził nadzieję, że wątpliwości „zostaną rozwiązane w (…) dialogu".
Jak powiedział, białoruscy posłowie proponowali, by zwrócić się do komisji weneckiej, jeśli polskiej strony "nie zadowala dialog" z nimi.
Białoruski sąd zajmował się polskim prawem, ponieważ dekret prezydenta pozwala mu na ocenianie dokumentów przyjmowanych przez inne państwa lub organizacje międzynarodowe i dotyczących interesów Białorusi. Sąd skorzystał z tego prawa po raz pierwszy.
Inicjatywa białoruskich deputowanych, którzy zwrócili się z wnioskiem o opinię, zbiegła się z krytyką Karty w mediach państwowych i ochłodzeniem stosunków między Warszawą a Mińskiem po wyborach prezydenckich na Białorusi w grudniu zeszłego roku.
Karta Polaka weszła w życie w marcu 2008 roku. Jest to dokument potwierdzający przynależność do narodu polskiego i przyznający pewne przywileje, m.in. w uzyskaniu wizy do Polski, podjęciu w Polsce pracy czy działalności gospodarczej. O Kartę mogą ubiegać się obywatele państw byłego Związku Radzieckiego. Jak wyjaśnia ustawa, stanowi to spełnienie "moralnego obowiązku wobec Polaków na Wschodzie, którzy na skutek zmiennych losów naszej Ojczyzny utracili obywatelstwo polskie".
agkm