Raport Białoruś

Ukraina: parlament odkłada sprawę Tymoszenko. Co będzie z umową stowarzyszeniową?

Ostatnia aktualizacja: 24.10.2013 22:20
Parlament Ukrainy odłożył o prawie dwa tygodnie rozpatrywanie projektów ustaw, które umożliwiłyby osobom skazanym leczenie za granicą.
Julia Tymoszenko jako premier Ukrainy, zdjęcie archiwalne
Julia Tymoszenko jako premier Ukrainy, zdjęcie archiwalneFoto: tymoshenko.ua

Nowe prawo ma pozwolić na wyjazd do Niemiec byłej premier Julii Tymoszenko, odbywającej karę siedmiu lat więzienia.
Rada Najwyższa postanowiła, że zajmie się sprawą podczas sesji, która rozpocznie się 5 listopada. Oznacza to, że deputowani będą mieli niecałe dwa tygodnie, by uporać się z problemem, który na razie uniemożliwia podpisanie umowy stowarzyszeniowej Ukraina-UE.
Ostatnie posiedzenie ministrów spraw zagranicznych państw UE w sprawie wypełnienia przez Ukrainę kryteriów koniecznych do podpisania umowy odbędzie się 18 listopada. Szefowie dyplomacji ocenią wówczas postępy Kijowa na podstawie raportu, który przygotowują specjalni wysłannicy europarlamentu na Ukrainę, Aleksander Kwaśniewski i Pat Cox.
Były prezydent Polski i były przewodniczący PE prowadzą działania na rzecz wypuszczenia Tymoszenko z więzienia. W czwartek jej bliski współpracownik Hryhorij Nemyria poinformował, że w przyszłym tygodniu Kwaśniewski i Cox znowu przyjadą do Kijowa, by negocjować z władzami w jej sprawie.
UE traktuje Tymoszenko jako ofiarę wybiórczego stosowania prawa przez władze Ukrainy wobec przeciwników politycznych i chce, by przed podpisaniem umowy o stowarzyszeniu znalazła się ona na wolności.
Ukraińskie władze zwlekają z decyzją dotyczącą Tymoszenko, gdyż - jak twierdzą komentatorzy - obawiają się możliwego wpływu byłej premier na wynik zaplanowanych w 2015 roku wyborów prezydenckich, w których o reelekcję będzie ubiegał się obecny prezydent Wiktor Janukowycz.
Według mediów jeszcze niedawno szef państwa gotów był zgodzić się na wyjazd Tymoszenko na leczenie do Niemiec, jednak chciał gwarancji, że nie będzie zajmowała się ona tam polityką. W ubiegłym tygodniu Janukowycz nieoczekiwanie oświadczył, że kwestią leczenia Tymoszenko za granicą zajmie się parlament.
Tymoszenko cierpi na schorzenie kręgosłupa. Została skazana za nadużycia, jakich miała się dopuścić przy podpisywaniu umów gazowych z Rosją w 2009 roku, kiedy stała na czele rządu ukraińskiego.

Co postanowi szczyt UE?

W środę przewodniczący ukraińskiego parlamentu Wołodymyr Rybak wyraził opinię, że podpisanie umowy stowarzyszeniowej Ukraina-UE nie wymaga uwolnienia znajdującej się w więzieniu byłej premier Julii Tymoszenko. Rybak, polityk Partii Regionów prezydenta Wiktora Janukowycza, twierdzi, że wśród "spisanych" zobowiązań Ukrainy wobec UE nie ma punktu mówiącego o konieczności leczenia Tymoszenko za granicą.

- Myślę, że podpisanie umowy jest możliwe nawet bez rozwiązania tej kwestii, jeśli w Europie zobaczą, że proces przygotowania jej (Tymoszenko) do leczenia rzeczywiście postępuje - powiedział.

Rybak przewiduje, że do sprawy uwolnienia Tymoszenko i tak trzeba będzie powrócić przed ratyfikacją umowy stowarzyszeniowej, co wymaga konsensusu wszystkich 28 członków UE. - Przecież jeśli choć jeden kraj tego nie zatwierdzi, trzeba będzie (...) wyjaśniać przyczyny - zaznaczył.

Zródła unijne informowały wcześniej ,że zaplanowany na czwartek i piątek szczyt przywódców UE potwierdzi wolę podpisania umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą, ale ponownie podkreśli konieczność spełnienia przez Kijów wszystkich postawionych przez Unię warunków, w tym rozwiązania sprawy Julii Tymoszenko.

Wiadomość o podobnej treści przywieźli także władzom Ukrainy szefowie dyplomacji Polski i Szwecji, Radosław Sikorski i Carl Bildt. We wtorek, po rozmowach z prezydentem Janukowyczem, ministrowie uprzedzili, że skończył się "czas blefowania" w sprawie dotrzymania przez Ukrainę tych warunków
PAP/agkm

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Doradca Putina do Ukraińców: nie idźcie drogą Mazepy

Ostatnia aktualizacja: 20.09.2013 20:20
Apel taki skierował do Ukraińców doradca prezydenta Rosji ds. gospodarczych Siergiej Głazjew w związku z planami podpisania umowy stowarzyszeniowej między Ukrainą a Unią Europejską.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Minister z rządu Julii Tymoszenko: Ukraina podpisze historyczną umowę z Unią Europejską

Ostatnia aktualizacja: 07.10.2013 12:47
Umowa stowarzyszeniowa Ukrainy z Unią Europejską będzie podpisana w Wilnie – ocenił w rozmowie z portalem Polskiego Radia były minister gospodarki w rządzie Julii Tymoszenko, Bohdan Danyłyszyn. Jest przekonany, że wszystkie przeszkody na drodze do tej umowy będą pokonane.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Mykoła Riabczuk: Janukowycz panicznie boi się Tymoszenko

Ostatnia aktualizacja: 11.10.2013 14:20
Nie mam złudzeń, że obecny rząd ukraiński będzie wypełniał te wszystkie zobowiązania, które przewiduje umowa stowarzyszeniowa z Unią Europejską. Jednak rządy się zmieniają – mówi w rozmowie z portalem Polskiego Radia Mykoła Riabczuk, poeta, publicysta, wiceprezes ukraińskiego PEN-Clubu.
rozwiń zwiń