X
Szanowny Użytkowniku
25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi przetwarzania danych osobowych w Portalu PolskieRadio.pl
1.Administratorem Danych jest Polskie Radio S.A. z siedzibą w Warszawie, al. Niepodległości 77/85, 00-977 Warszawa.
2.W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Inspektorem Ochrony Danych, e-mail: iod@polskieradio.pl, tel. 22 645 34 03.
3.Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
4.Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
5.Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
6.Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
7.Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
8.Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
9.Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
10.Polskie Radio S.A. informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności
Rozumiem
Informacyjna Agencja Radiowa

Kolejni sprawiedliwi wśród narodów

Ostatnia aktualizacja: 21.01.2014 19:52
Kolejne cztery osoby dołączyły do grona Sprawiedliwych wśród narodów świata. Wyróżnienie przyznano pośmiertnie małżeństwom Celiny i Józefa oraz Adeli i Kazimierza Moskwiaków, którzy w czasie okupacji ukrywali trójkę Żydów.
Ogród Sprawiedliwych wśród Narodów Świata w Jad Waszem
Ogród Sprawiedliwych wśród Narodów Świata w Jad WaszemFoto: flickr.com/offstandard

Pamiątkowy medal z rąk ambasadora Izraela w Polsce odebrała rodzina. Zvi Rav Ner powiedział podczas uroczystości w Siedlcach, że większość z tych osób, choć narażała życie własne, najbliższych a niekiedy całych wiosek, nie uważała się za bohaterów. "Oni mówią: to nie było bohaterstwo. Zrobiliśmy to, co normalny człowiek, moralny człowiek potrzebował zrobić" - mówił ambasador.

Gdyby nie pomoc tych rodzin, zapewne w ogóle nie byłoby nas na świecie - mówili bliscy Żydów uratowanych z siedleckiego getta. Elżbieta Kofman, córka jednego z ocalałych - Emanuela Alberga powiedziała, że również później rodzina Moskwiaków otaczała swoich żydowskich przyjaciół pomocą. Jak relacjonowała, podczas nagonki antysemickiej w 1968 roku jej ojciec wszystkie pamiątki i książki żydowskie przeniósł do domu Moskwiaków, a od pani Celiny usłyszał, że jeśli zaistnieje taka potrzeba, ponownie będą mogli się tam schronić.

Podczas uroczystości nadano także tytuł honorowego obywatela państwa Izrael mieszkańcowi Siedlec, i jednemu ze sprawiedliwych - Stanisławowi Leszczyńskiemu. W czasie okupacji, przez dwa lata jego rodzina ukrywała w swoim gospodarstwie na Podlasiu dwie rodziny żydowskie, dzięki czemu holocaust przeżyło 13 osób. "Było bardzo niebezpiecznie, ale nie można było postąpić inaczej" - mówił Informacyjnej Agencji Radiowej Stanisław Leszczyński. Przyznał, że czasem trzeba było mieć wiele szczęścia i wspomniał jedną z nagonek niemieckich, gdy biegnący z hitlerowcami pies zaczął interesować się okopem, w którym ukryta była jedna z rodzin. Na szczęście uwagę Niemców odwrócił on, gdy został przewrócony przez konia. Po tym zdarzeniu kryjówkę z podwórka państwa Leszczyńskich przeniesiono do pobliskiego lasu. Tam przez dwa lata przynoszono im posiłki i wszystkie artykuły niezbędne do przeżycia.

Stanisław Leszczyński, a także jego rodzice i dwaj bracia tytułem sprawiedliwych uhonorowani zostali w 1997 roku. Wyróżnienie to otrzymują osoby, które bezinteresownie i z narażeniem własnego życia niosły pomoc prześladowanym Żydom. Dotychczas Instytut Yad Vashem wyróżnił blisko 25 tysięcy osób z 47 krajów, w tym prawie 6 i pół tysiąca Polaków.

IAR