Prezydent podkreślał, że to szkolenie zostało tak zorganizowane, by historia spotkała się z przeszłością. Mówił, że nie sposób zrozumieć dzisiejszej Polski, z jej problemami i uwarunkowaniami, bez znajomości źródeł i historii. "To dla nas niezwykle ważne, aby młodzi ludzie, którzy stanowią przyszłość Stanów Zjednoczonych, naszego wielkiego partnera poznawali Polskę. Chcemy budować jak najlepsze relacje ze Stanami Zjednoczonymi, a to jest także ważny element budowania tych relacji" - mówił Andrzej Duda. Przypomniał, że do Polski zaprosiliśmy amerykańskich żołnierzy, ale - jak mówił - chcemy, by do nas przyjeżdżała także amrykańska młodzież.
W stażu uczestniczyło 20 osób, przy czym połowa z nich nie ma żadnych kontaktów z Polską i po raz pierwszy gościła w naszym kraju. Odwiedzili między innymi Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Uniwersytet Warszawski. Jeden ze stypendystów Bartosz Bagniewski dziękował za ciepłe przyjęcie. Powiedział, że poznali polską kuchnię, odwiedzili nie tylko Warszawę, ale też Wrocław i Kraków. Dziś o 5-tej rano wyjeżdżali z Wisły. W Polsce spędzili łącznie 10 dni.
Prezydent Andrzej Duda dziękował partnerom akcji, między innymi Ministerstwu Spraw Zagranicznych, Krajowemu Depozytowi Papierów Wartościowych i Narodowemu Bankowi Polskiemu, które - jak mówił - przed młodymi ludźmi otworzyły swoje podwoje i życzliwie ich przyjęły, pokazując jak wygląda Polska również od tej strony zarządczej.
Kancelaria Prezydenta była współorganizatorem stażu. To pierwsza edycja szkolenia, które ma na celu umożliwienie amerykańskim studentom oraz ich kolegom mającym polskie korzenie zdobycie doświadczenia zawodowego poprze wizyty studyjne w spółkach skarbu państwa i międzynarodowych firmach prywatnych w Polsce.
IAR
Zachęcamy do śledzenia nas na Twitterze. Więcej i najwięcej wiadomości IAR po wykupieniu dostępu do serwisu.