Niemal niezauważona minęła 100. rocznica odrodzenia Teatru Narodowego. Choć Teatr Narodowy powstał w 1765 roku, to przez zawirowania historyczne nie zawsze mógł działać. Inauguracyjny wieczór po odzyskaniu niepodległości odbył się Teatrze Narodowym 3 października 1924 roku. Co działo się przez to stulecie z najważniejszą polską sceną? Czy jego dzieje to naprawdę 100 lat? A może należy mówić raczej o latach 79? Czy więc 100=79?
29:46 _PR2 (mp3) 2024_11_26-22-30-12.mp3 Prof. Barbara Osterloff o Teatrze Narodowym (Rozmowy po zmroku)
Teatr Narodowy i ciągłość historii
Prof. Barbara Osterloff, oceniła, że pomimo przerw w działaniu tej instytucji można mówić o jej ciągłości. - Ważne jest poczucie ciągłości idei, wyobrażeń i treści, które wpisują się dzisiaj w pojęcie Teatru Narodowego. Kiedy Osterwa objął Teatr Narodowy kierował się zasadą, w której łączyły się dwie perspektywy - powiedziała.
- Pierwsza to przekonanie, że literatura jest twórczością, którą Teatr Narodowy powinien promować i pielęgnować. Niesłychanie ważną rzeczą jest też język. Polszczyzna jest tą dziedziną, która wymaga specjalnej troski i pochylenia się oraz nawiązywania dialogu z widownią - zaznaczyła.
Gmach Teatru Wielkiego w 1928 roku
Odrodzenie teatru
Po odrodzeniu Teatru Narodowego w 1924 roku scena miała kilka przerw w swojej działalności. Poza okresem II wojny światowej przerwę wymusił pożar w 1985 roku. Wówczas teatr miał 12 lat przerwy. - Ciągłość Teatru Narodowego była przerywana krzywdami historii, które nas dotykały. Teatr przestawał grać, nie raz był odbudowywany. Spójrzmy jednak na okres dwudziestolecia międzywojennego i na spektakle, które wpisały się w naszą historię - stwierdziła prof. Osterloff.
Po przerwie spowodowanej pożarem Teatr w 1997 roku poprowadził Jerzy Grzegorzewski.- Jego teatr nie był od początku akceptowany. Miał wielu oponentów. Był teatrem wizjonera i artysty, który chciał też mówić o sytuacji artysty w XX wieku. Robił to przede wszystkim sięgając do Wyspiańskiego - przypomniała historyk teatru.
Współczesny Teatr Narodowy i jego przyszłość
Od 2003 roku dyrektorem artystycznym Teatru Narodowego jest Jan Englert. Prof. Barbara Osterloff podkreśliła jego wpływ na tę scenę. - Widzowie Teatru Narodowego powinni być wdzięczni Janowi Englertowi za to, że dbał o urozmaicenie repertuaru. Były różne lata i okresy powodzeń i niepowodzeń przedstawień, ale miał odwagę wprowadzania młodych reżyserów do teatru - powiedziała.
Czytaj także:
Profesor zapytana o życzenia i wymagania wobec Teatru Narodowego na przyszłość odpowiedziała krótko: - Wymagajmy, żeby teatr odpowiedział swoim profilem na pytanie, po co nam Teatr Narodowy. On jest nam potrzebny. Może nawet szczególnie w dzisiejszych czasach - powiedziała.
***
Tytuł audycji: Rozmowy po zmroku
Prowadzenie: Tomasz Mościcki
Gość: prof. Barbara Osterloff (historyk teatru)
Data emisji: 26.11.2024
Godz. emisji: 22.30
pg/dz