Zdjęcia, listy, notatki, rysunki i inne materiały słynnej artystycznej pary ważą w sumie trzy tony. Do Polski z Londynu przyjechały w 209 pudłach. - Wcześniej archiwum było bardzo pieczołowicie przechowywane przez Jasię Reichardt, siostrzenicę Franciszki Themerson i spadkobierczynię dwojga twórców – opowiadała Anna Romaniuk, kierownik Zakładu Rękopisów Biblioteki Narodowej.
W zbiorze wyodrębnić można trzy bloki. Pierwszy to materiały związane z twórczością pisarską i biografią Stefana Themersona. – Są tu m.in. dzienniki wojenne, a także rysowane przez niego "figury niemożliwe", ponadto jego maszyna do pisania, okulary, fajka, którą widać na wszystkich zdjęciach przedstawiających artystę – mówiła Anna Romaniuk.
Kolejnym blokiem są pamiątki po Franciszce Themerson - rysunki, projekty kostiumów i książek, związane m.in. z "Królem Ubu". Po trzecie wreszcie kolekcja dokumentuje to, co dla twórczego małżeństwa wspólne, m.in. materiały i książki wydawnictwa Gaberbocchus. – W tym archiwum ścieżki obojga Themersonów nieustannie się przeplatają – powiedziała Anna Romaniuk.
***
Tytuł audycji: Kwadrans bez muzyki
Przygotowała: Aldona Łaniewska-Wołłk
Goście: Tomasz Makowski (dyrektor Biblioteki Narodowej), Anna Romaniuk (kierownik Zakładu Rękopisów BN)
Data emisji: 10.02.2015
Godzina emisji: 15.00
mc/ag