Charytatywne sms-y, zbiórki pieniędzy i rzeczy, działające na rzecz potrzebujących fundacje i stowarzyszenia. Możliwości zaoferowania i udzielenia swojej pomocy mamy dziś bardzo wiele. Przy wielu okazjach nawet nie trzeba angażować własnych sił i czasu, wystarczy przesłać pieniądze.
- Ludzie chcą pomagać, ale nie zawsze wiedzą jak to robić rozsądnie. Trzeba im do tego stworzyć warunki, pokazać jak i to jest ogromne zadanie dla organizacji pozarządowych - twierdzi dr Jerzy Zaborowski, Dyrektor Generalny Polskiego Czerwonego Krzyża.
W Dniu Solidarności z Ubóstwem, obchodzonym 29 listopada, stawialiśmy także pytania o skuteczność pomocy pośredniej oraz preferencje Polaków, z których część woli pomagać anonimowym osobom, a inni potrzebującym z najbliższego otoczenia?
29 listopada w Polskim Radiu - Dzień Solidarności z Ubóstwem >>>
- Zawsze będą biedni i zawsze będą bogaci, tego nie zmienimy. Ale pomoc jest niezbędna, by każdy człowiek miał dostęp do podstawowych dóbr, takich jak woda i jedzenie - podkreśla Janina Ochojska (PAH). Jej zdaniem taka pomoc nie zna granic!
Szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej opowiedziała o swoich doświadczeniach z regionów, których mieszkańcy żyją za mniej niż 1 dolara dziennie oraz konieczności rozpoznawania faktycznych potrzeb ludzi.
Na ten ostatni aspekt pomagania zwrócił także uwagę ks. Bogdan Kordula, szef Caritas Archidiecezji Krakowskiej, który zauważył, że istotą rozpoznania problemu jest aktywność pracowników socjalnych i skuteczność wywiadu środowiskowego. - Najgłośniej bowiem krzyczą ci, którzy sobie radzą, a najbardziej potrzebujący wstydzą się o swych potrzebach mówić - zwrócił uwagę.
Jaką siłą są wolontariusze? Czy w pomaganiu przeszkadza biurokracja? Czy organizacje pozarządowe powinny skupiać się na działaniach w kraju, z którego pochodzą? Dowiesz się słuchając całej audycji, w której wypowiadali się także słuchacze Trójki i goście: Marek Borowski, prezes Federacji Polskich Banków Żywności.