Cenił go Szymanowski, przyjaźnił się z Bergmanem

Ostatnia aktualizacja: 19.06.2013 16:00
Pomimo tego, że przyjaźnił się z Karolem Szymanowskim i Arturem Rubinsteinem, nigdy nie czuł się profesjonalnym muzykiem. - Wśród innych kompozytorów byłem trochę jak proszony lub nieproszony gość - mówił Dwójce znakomity polski kompozytor Roman Maciejewski.
Audio
  • Roman Maciejewski. Dwa życia jednego artysty (Notatnik Dwójki)
Roman Maciejewski
Roman MaciejewskiFoto: PAP

Flirt z muzyką Roman Maciejewski rozpoczął jako dziecko. - Zawsze pociągała mnie niezawodowość. Z tym, że zawsze stawiałem sobie mocny postulat: człowieku cokolwiek robisz, zrób to dobrze - opowiadał kompozytor. Miał okazję zrobić karierę w Hollywood, ale zrezygnował po dwóch tygodniach pracy dla Samuela Goldwyna z wytwórni Metro-Goldwyn-Mayer. Goldwyn zapałał miłością do mazurków Maciejewskiego - zawsze nazywał je symfoniami. - Uciekałem w porę przed czymś co wydawało mi się niebezpieczeństwem dla wolności i życia bez przymusu - komentował muzyk.

Życie i dzieło

Polski kompozytor urodził się 28 lutego 1910 w Berlinie, a zmarł 30 kwietnia 1998 w Göteborgu. W młodości wysoko ceniony przez Karola Szymanowskiego, otrzymał stypendium na studia u Nadii Boulanger w Paryżu, dokąd wyjechał w 1934 roku. W Paryżu zawarł znajomości z twórcami takimi, jak Darius Milhaud, Igor Strawinski, Francis Poulenc, Arthur Honegger, zaprzyjaźnił się także z Arturem Rubinsteinem, który zaprosił Maciejewskiego do Kalifornii w roku 1951.
Od lat trzydziestych mieszkał za granicą - we Francji (1934-1937), w Wielkiej Brytanii (1938), w Szwecji (1939-1951), w USA (1951-1977) i ponownie w Szwecji (1977-1998).
W okresie międzywojennym występował jako pianista. W Wielkiej Brytanii, jako kompozytor i pianista, pracował dla sławnego baletu Kurta Joosa, w Szwecji przez wiele lat tworzył muzykę do przedstawień teatralnych Ingmara Bergmana, podczas pobytu w USA pracował jako organista, kierownik i dyrygent założonego przez siebie chóru ("The Roman Choir").
Maciejewski tworzył różnorodne kompozycje, utwory fortepianowe, orkiestrowe i kameralne, chóralne i transkrypcje klasyki na dwa fortepiany. Dziełem jego życia jest monumentalne "Requiem na solistów", chór mieszany i orkiestrę symfoniczną (1959), wykonane po raz pierwszy w 1960 roku podczas Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Współczesnej "Warszawska Jesień".
W kwietniu 2013 ukazała się w serii "Biografie Sławnych Ludzi" powieść Marka Sołtysika "Roman Maciejewski. Dwa życia jednego artysty".
O kompozytorze w "Notatniku Dwójki" opowiedział autor książki. W audycji odtworzono fragmentów rozmów Elżbiety Markowskiej z kompozytorem. Bohaterem "Notatnika Dwójki" był Roman Maciejewski. Program przygotowała Anna Skulska.
19 czerwca (środa), godz. 15.00

na podst. mat.prasowe/wikipedia commons

Czytaj także

Olejniczak: byłem introwertykiem, grałem bardziej dla siebie niż dla publiczności

Ostatnia aktualizacja: 19.04.2015 11:11
- "To, czego nie umiesz, to i tak umiesz, tylko jeszcze o tym nie wiesz" - wspominał w radiowej Dwójce radę Artura Rubinsteina pianista Janusz Olejniczak.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kraftwerk - elektrownia, którą inspirował się Bowie i Depeche Mode

Ostatnia aktualizacja: 14.06.2013 12:42
Nakładem wydawnictwa Rebis ukaże się pierwsza na polskim rynku biografia niemieckiej grupy Kraftwerk - "Kraftwerk. Publication".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Czemu gram Wagnera? Bo to dobra muzyka"

Ostatnia aktualizacja: 17.06.2013 14:49
- Większość kompozytorów to postaci nietuzinkowe, to nie byli prości ludzie i jako dzieci swoich czasów, czasem wikłali się w politykę - tłumaczył antysemityzm Ryszarda Wagnera szef NOSPR Alexander Liebreich.
rozwiń zwiń