Jubilat związany był z legendarnym ośrodkiem muzyki elektronicznej od 1958 roku, a więc w zasadzie od początku. Od 1963 wykłada także w warszawskiej Akademii Muzycznej (obecnie Uniwersytecie Muzycznym), gdzie przez wiele lat pełnił funkcję dziekana Wydział Reżyserii Dźwięku. Paradoks polega na tym, że w latach 50., choć bardzo tego chciał, nie miał szans dostać się na tę uczelnię - z powody braku średniego wykształcenia muzycznego.
Czas oraz wybitne dokonania zweryfikowały jednak kompetencje Krzysztofa Szlifirskiego. Przez pół wieku komponował on muzykę do filmów, sztuk teatralnych, słuchowisk radiowych i spektakli telewizyjnych, w większości wspólnie z Józefem Patkowskim. Jako reżyser dźwięku współpracował z Krzysztofem Pendereckim, Włodzimierzem Kotońskim, Andrzejem Dobrowolskim, François-Bernard Mâche'em. Uczestniczył też w wielu międzynarodowych konferencjach muzyki elektroakustycznej. Wszystko to - jako członek zespołu, a potem szef Studia Eksperymentalnego Polskiego Radia.
Karierę "muzyczną" rozpoczął jednak Szlifirski w Wytwórni Filmów Dokumentalnych, gdzie odbywał praktyki jako absolwent Politechniki Warszawskiej. Tam też spotkał wybitnego dyrygenta i kompozytora Andrzeja Markowskiego, który zaprosił go do tworzenia elektronicznej ilustracji do filmu "Historia jednego myśliwca". Zadowolony ze współpracy, polecił Szlifirskiemu kontakt z Józefem Patkowskim, szefem powstającego właśnie Studia Eksperymentalnego Polskiego Radia. I tak młody reżyser dźwięku dostał się na staż, a następnie zdobył stałą posadę przy Malczewskiego.
Sęk w tym, że jak większość Polaków, nadal nie miał większego pojęcia, czym w istocie jest ta nowa "muzyka elektroniczna”. Odpowiedź znalazł w... Empiku. - W świeżo otwartym dziale zagranicznym znalazłem jedyną książkę zbierającą artykuły na ten temat. Niestety dosyć słabo znałem język niemiecki, w którym została napisana. Z pomocą przyszła mi na szczęście rodzina... - wspominał w rozmowie z Beatą Stylińską. W radiu rozpoczęła się jego prawdziwa muzyczna edukacja, którą zdobył, współpracując z największymi - a wówczas jeszcze debiutującymi - kompozytorami swego pokolenia: Dobrowolskim, Kotońskim, Pendereckim...
Więcej o dziejach Studia Eksperymentalnego i dramatycznej historii jego zamknięcia, o pracy w warszawskiej akademii - w rozmowie Krzysztofa Szlifirskiego z Beatą Stylińską. O reżyserze dźwięku i kompozytorze opowiadali w "Notatniku Dwójki" także jego koledzy z uczelni: dr Barbara Okoń-Makowska oraz dr hab. Andrzej Miśkiewicz.
mm/jp