Rzecznik Praw Obywatelskich była jednym z uczestników debaty zorganizowanej w siedzibie Stowarzyszenia Wolnego Słowa w Warszawie w 25. rocznicę wyborów 4 czerwca '89.
<<<4 czerwca - zobacz serwis specjalny>>>
W nawiązaniu do słów Teresy Lipowicz, prof. Andrzej Zoll stwierdził, że niski poziom zaufania do instytucji państwowych to w dużym stopniu kwestia wychowania ludzi, którzy je tworzą. - Na jakim poziomie ci ludzie są, jak są przygotowani mentalnie do pełnienia funkcji w tych instytucjach, od tego w dużym stopniu zależy zaufanie obywateli do państwa i instytucji, które się na nie składają - dowodził sędzia i prezes Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku oraz były Rzecznik Praw Obywatelskich.
Prof. Rzyszard Bugaj skupił się z kolei na mankamentach mechanizmu wyborczego w Polsce, który nazwał najważniejszym elementem demokracji. - Scena polityczna bardzo się zamknęła i to sztucznie: przy pomocy wysokich progów wyborczych i formuły finansowania, która tym, którzy już sforsowali mury parlamentu daje wszystko, a tym, którzy są poza murami prawie nic. Wyborcy nie wybierają z tego co chcą, tylko z tego co jest w koszyku - przekonywał były doradca prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Niska frekwencja wyborcza to kolejna cecha polskiej demokracji. Zdaniem prof. Pawła Śpiewaka, nasz kraj jest pod tym względem unikalny w skali światowej, nawet w porównaniu z innymi państwami postkomunistycznymi. - Tylko częściowo można to tłumaczyć brakiem zaufania. Po prosto jest to rodzaj wyuczonej i trwałej bierności, ale też poczucia, że nie ma się na nic wpływu. Jeśli porównamy badania społeczne nad zaufaniem do instytucji państwowych, to myślę, że wskaźniki w późnym okresie PRL i obecnie są podobne - podsumował dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego.
Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.
pg/kul