- Mam zabawną książkę, która się nazywa "Raport o działaniu teatrów warszawskich" z 1930 roku. Konkluzja mnie rozbawiła, że im teatry dostają więcej pieniędzy, tym teatr jest słabszy - mówił Englert w "Teatralnej Loży Andrzeja Matula" w Dwójce.
Co statystyka może powiedzieć dziś o polskim teatrze? Czy statystyczne podsumowanie sezonu teatralnego ma dla dyrektorów scen istotne znaczenie?
Od kilku lat Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego wydaje właśnie takie podsumowanie zatytułowane "Teatr w Polsce". Lada dzień ukaże się tom dokumentujący sezon 2011/2012.
- Wykazaliśmy jaki jest poziom dotacji, a jaki innych wpływów w 80% teatrów. Analizując cztery przebadane przez nas sezony, można stwierdzić, że wpływy ze sprzedaży biletów się zwiększają - mówiła Dorota Buchwald, kierownik Działu Dokumentacji Teatralnej Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego. Z pierwszych tak dokładnych badań w Polsce wynika więc, że finansowo nie dzieje się źle. Ale Buchwald w audycji podawała też kontrargumenty do wypowiedzi dyrektorów teatrów o działaniu swoich scen.
Gośćmi "Teatralnej Loży Andrzeja Matula" byli także reprezentujący bardzo różne repertuarowo teatry: Maciej Englert - dyrektor naczelny i artystyczny Teatru Współczesnego w Warszawie; Tomasz Kubikowski - zastępca dyrektora artystycznego Teatru Narodowego w Warszawie; Sebastian Majewski - zastępca dyrektora ds. artystycznych Narodowego Starego Teatru w Krakowie, w latach 2008-2012 dyrektor artystyczny Teatru Dramatycznego im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu.
Podczas audycji wysłuchaliśmy również rozmowy z Jackiem Malinowskim - dyrektorem naczelnym i artystycznym Białostockiego Teatru Lalek.
Audycję przygotowali Andrzej Matul i Konrad Szczebiot.