Ma dopiero 21 lat, a już jest w stanie sprawić, że słuchacze zapominają o bożym świecie. Mowa o Seong-Jin Cho, który swoim występem w III etapie Konkursu Chopinowskiego zdetonował publiczność. - Ja już w czwartym mazurku byłem wniebowzięty, a potem zaczęły się zjawiskowe preludia - zachwycał się Andrzej Ratusiński. - W jego grze pojawiają się doskonałe głosy poboczne, rzadko słyszane u pianistów. Wrażenie, które w nas pozostawił po tym recitalu, każe mu wybaczyć wszystko - dodawał.
Konkurs Chopinowski w Polskim Radiu
Mniej szczęścia miała wychwalana do tej pory za doskonałe występy w I i II etapie Rosjanka Galina Chistiakova. - Jej mazurki bardzo mi się podobały, ale potem w Balladzie g-moll zaczęły się schody. Okazało się, że ona pędzi. W pierwszych etapach zrobiła na mnie duże wrażenie. Była poważna, skupiona, rzetelna, a tymczasem Sonata b-moll w jej wykonaniu to był bełkot. Przykro mi strasznie - komentował Ratusiński.
Nasz komentator nie rozumiał też wielkich braw jakie otrzymał po występie Aljoša Jurinić.
***
Tytuł audycji: XVII Międzynarodowy Konkurs Chopinowski 2015
Prowadzą: Marcin Majchrowski i Róża Światczyńska
Goście: Andrzej Ratusiński
Data emisji: 14.10.2015
Godzina emisji: 10.00
bch/asz