Piotr Pieron: "Stimmung" Stockhausena zaprzyjaźnia z muzyką współczesną
Utwór zabrzmi w sobotę 8 grudnia o godz. 19.00 - niemal dokładnie w 50. rocznicę prawykonania w Paryżu, które odbyło się 9 grudnia 1968 roku siedzibie Radia Francuskiego.
Stockhausen pisał "Stimmung" w lutym i marcu 1968 roku podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych. Teksty powstały rok wcześniej, także w Ameryce, niedaleko San Francisco. Zmówienie wystosował zespół Collegium Vocale Köln. Sam tytuł można odczytywać jako: naturalny system dźwiękowy, dostrajanie się, zgodność brzmienia. Kompozytor wyjaśniał: "W niemieckim słowie Stimmung tkwi także znaczenie atmosfery, nastroju, fluidu, duchowego zestrojenia. Najważniejsze jednak, że w Stimmung odnajdujemy Stimme, czyli głos!
Nowy utwór Stockhausena wymagał od śpiewaków specjalnej techniki wokalnej oraz odpowiedniego współgrania. Jego struktura posiada charakter "otwarty" – każdy wykonawca ma do dyspozycji 8 lub 9 modeli i 11 magicznych imion, którymi może swobodnie żonglować. Ważna była tworzona aura. Stockhausen: "Stimmung jest na pewno muzyką medytacyjną. Czas jest zniesiony. Wsłuchujemy się we wnętrze dźwięku, we wnętrze widma harmonicznego, we wnętrze samogłoski, we wnętrze".
Premierowe wykonanie z Paryża z 1968 roku prasa określiła jako "obozowe ognisko hipisów". Było w tym ziarnko prawdy: wszyscy na boso siedzący po turecku i przez ponad godzinę medytujący, śpiewaczki ubrane w wyszywane spódnice… Trans i odlot.
W 1969 roku w Amsterdamie publiczność próbowała zakłócić wykonanie "Stimmung", udając kocie miauczenie. Stockhausen odpowiadał: "Stimmung nawet i szczekające wilki skłoni do milczenia".
W Warszawie w rolę "hipisów" wcieli się znakomity młody zespół wokalny proMODERN, który jako jedyny w Polsce wykonuje ten utwór. Po premierze na Warszawskiej Jesieni w 1974 roku nikt do partytury Stockausena u nas nie zaglądał…
Zapraszamy na koncert. Jedyny i niepowtarzalny.
Bilety do nabycia w sklepie Polskiego Radia