Urszula Zajączkowska na co dzień jest adiunktem w zakładzie Botaniki Leśnej SGGW w Warszawie. Jej naukowa pasja znalazła odzwierciedlenie w tomie "Minimum". W książce pojawiają się XIX-wieczne ryciny dotyczące zjawisk biologicznych, które poetka opatrzyła kilkuzdaniowymi miniaturami literackimi.
Oto jak opisała rycinę przedstawiającą glony: Tak, fizyka rządzi światem, a jej językiem jest wyłącznie matematyka. Tak, profesorze Rutherford: cała nauka dzieli się na fizykę i zbieranie znaczków. Tak, zgadzamy się z tym, tak jak niepodobna nie godzić się z rewolucją przemysłową. Ale my, ci od zieleni, albo czerwieni, jednak jakoś, od czasu do czasu, napełniamy usta powietrzem i mówimy pfff. Jak ta wydętka ziarnista, surrealistyczny glon jednokomórkowy, ona z nami, na takie wszystko mówi pfff.
Urszula Zajączkowska zadebiutowała w roku 2014 tomem "Atomy" nominowanym do Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius. Określana jest mianem "poetki przyrody".
Nagroda Kościelskich jest przyznawana od 1962 roku przez Fundację im. Kościelskich - jedną z najstarszych polskich instytucji kulturalnych, działającą w Genewie.
Do grona laureatów nagrody należą m.in: Sławomir Mrożek, Zbigniew Herbert, Zygmunt Kubiak, Gustaw Herling-Grudziński, Stanisław Barańczak, Adam Michnik, Andrzej Stasiuk, czy Olga Tokarczuk.
bch