Muzyka Galicji wciąż żyje w Wiedniu

Ostatnia aktualizacja: 01.01.2015 20:00
- W tych tańcach tradycja niemiecka, ale też włoska i francuska spotykają się z folklorem Słowian i Węgrów - mówi Jurek Dybał, kontrabasista Filharmoników Wiedeńskich, o słynnych koncertach noworocznych.
Audio
Jurek Dybał
Jurek DybałFoto: materiał promocyjny

Występu legendarnej orkiestry wysłuchać można było 1 stycznia na antenie Dwójki oraz obejrzeć na naszej stronie. Jak zwykle zabrzmiały wiedeńskie walce, polki i marsze. Jurek Dybał dodał, że karnawałowe bale Filharmoników Wiedeńskich otwiera zawsze polski polonez (a raczej jego artystyczna wizja autorstwa np. Chopina). Ta specyficzna tradycja pielęgnowana jest również w tamtejszej Operze, w której w wieczór sylwestrowy - i przez kolejne dwa miesiące - wystawia się "Zemstę nietoperza".

Jurek Dybał podkreślał, że owa "wiedeńska muzyka" jest owocem wielkiego konglomeratu kultur, jaki stanowiło cesarstwo austro-węgierskie. Można więc w nim odnaleźć także wpływy polskie. Nie oznacza to bynajmniej, że ową tradycję łatwo jest "podrobić". - Wiąże się ona ze specyficznym kunsztem wykonawczym i niuansową wrażliwością rytmiczną oraz artykulacyjną, której odzwierciedlenia nie znajdziemy w nutach. Koncerty noworoczne organizowane w wielu europejskich miastach nie uwzględniają tej tradycji, przez co wpadają w pułapkę złego stylu - wyjaśnił artysta - Może warto sięgać po własne tradycje, w Polsce chociażby po poloneza - zasugerował.

Jurek Dybał opowiedział także, jak zostać Filharmonikiem Wiedeńskim i jak demokratycznie zarządza się orkiestrą.

***

Specjalna audycja noworoczna

Prowadził: Anna Skulska

Goście: Jurek Dybowski(kontrabasista Filharmonikó Wiedeńskich, dyrygent)

Data emisji: 1.01.2015

Godzina emisji: 11.55

mm/asz

Czytaj także

Paolo Pandolfo: kończy się epoka głośnej muzyki

Ostatnia aktualizacja: 25.12.2014 14:00
- Dzięki rozwojowi akustyki i fonografii możemy przywrócić muzyce, utracone w XIX wieku, wielobarwność i zróżnicowanie - uważa wirtuoz violi da gamba.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ile razy można zagrać Wariacje Goldbergowskie?

Ostatnia aktualizacja: 26.12.2014 12:00
Klawesynista Pierre Hantaï uczynił to blisko 120 razy by odkryć, że jego nagrodzone Grammy nagranie jest nieaktualne...
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kaja Danczowska: kariera nie była kiedyś w modzie

Ostatnia aktualizacja: 26.12.2014 11:00
- Swojej w ogóle nie planowałam. Miałam po prostu szczęście spotkać niezwykłych ludzi - mówiła skrzypaczka o kontaktach m.in. z Dawidem Ojstrachem i Ruggiero Riccim.
rozwiń zwiń