Musica humana: Dwa oblicza muzyki hiszpańskiej

Ostatnia aktualizacja: 29.01.2008 22:45
Przełom wieków XV i XVI był w dziejach Hiszpanii okresem przełomowym o niezwykłej doniosłości. Z ubogiego, podzielonego, częściowo podbitego kraju przeistacza się Hiszpania w wielkie mocarstwo.

To czas ekspansji za morzami i wielkich odkryć, a także zdobycie ostatniego bastionu Maurów - Granady. Jednocześnie - co symboliczne - obserwujemy powstanie renesansu, który w Hiszpanii ma oblicze narodowe i religijne. Kraj łączy się po wieloletnich podziałach, przezwycięża pozostałości niewoli mauretańskiej, szuka jedności w integracji narodu wokół wspólnej tradycji i wspólnej wiary. Muzyka hiszpańska, jak cała kultura tego kraju w dobie renesansu, miała dwa różne oblicza. Jedno - dworskie (liryczne czy też ludyczne), drugie - poważne, głębokie, czasem nawet mistyczne w swym religijnym uniesieniu. Ten dworski, bardzo ozdobny styl w architekturze nazywa się "plateresco" (Jordi Savall przenosi tę nazwę z powodzeniem na muzykę), ten drugi nosi pewne rysy klasyczne, z domieszką ascetyzmu. Na dworze Monarchów Katolickich Izabelli i Ferdynanda rozkwitają obok siebie oba style, uzupełniając się harmonijnie, odzwierciedlając dwie strony życia. To wtedy powstają najbardziej urocze villancicos (choćby del Enciny). Z czasem nurt "klasycyzujący" i głęboko poważny zaczyna dominować. Pojawiają się pierwsi prawdziwie wielcy, europejskiej klasy polifoniści, choćby Cristobal de Morales. Posłuchamy jego muzyki, a także tej reprezentującej nurt "plateresco", nie zabraknie oczywiście gambowych utworów Diego Ortiza, granych fantastycznie przez Jordiego Savalla.

Zaprasza Ewa Obniska

Zobacz więcej na temat: Hiszpania
Czytaj także

Musica humana: O liryce trubadurów

Ostatnia aktualizacja: 15.10.2007 18:45
Liryka trubadurów - pierwsza w dziejach nowożytnych sztuka absolutnie świecka, podporządkowana jest jednej nadrzędnej idei - miłości dwornej (amor corteis).
rozwiń zwiń
Czytaj także

Musica humana: Dufay. Kosmos dźwiękowy uporządkowany

Ostatnia aktualizacja: 30.10.2007 22:45
I połowa XV w. przyniosła - pośród innych doniosłych zmian - narodziny renesansu. Dla muzyki był to dogodny moment dla dokonania pierwszej wielkiej syntezy elementów francuskich, włoskich i nowopoznanej wówczas muzyki angielskiej. Takiej syntezy dokonał Guillaume Dufay, łączący północną wiedzę kontrapunktyczną z włoskim poczuciem zmysłowego piękna melodii i angielskim konsonansowym smakiem brzmieniowym.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Musica humana: John Dunstable i muzyka angielska

Ostatnia aktualizacja: 22.10.2007 08:59
"To wydaje się być nowa sztuka, której korzenie i pochodzenie mieszczą się pośród Anglików, wśród których Dunstable jest primus inter pares" - pisał wybitny XV wieczny teoretyk Johannes Tinctoris.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Musica humana: Josquin Desprez

Ostatnia aktualizacja: 13.11.2007 22:45
Josquin Desprez, nazywany "królem muzycznym", "mistrzem nut", porównywany z Michałem Aniołem, był najwybitniejszą indywidualnością tej wielkiej generacji polifonistów franko-flamandzkich, którzy stworzyli właściwie wszystkie elementy renesansowej sztuki dźwięków.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Musica humana: Szkoła wenecka

Ostatnia aktualizacja: 22.01.2008 22:45
Szkoła wenecka, której fundatorem był wybitny Flamand Adrian Willaert, to przykład muzyki bardzo oryginalnej, stanowiącej widomy znak potęgi i znaczenia Najjaśniejszej Republiki.
rozwiń zwiń