Johannes Brahms miał kiedyś powiedzieć, że dobry muzyk powinien nie tylko dużo ćwiczyć, lecz także dużo czytać. Każdy wywiad z wielkim artystą, jaki dane mi było przeprowadzić w ciągu minionych kilku lat, przekonywał mnie, że Brahms miał rację. Słynni instrumentaliści, śpiewacy i dyrygenci, z którymi rozmawiałem to chodzące biblioteki. Ale nie tylko. To również ludzie niezwykle wrażliwi, którzy mądrze i poruszająco potrafią opowiadać o tym, co spotkało ich w życiu. Dlatego zawsze – niezależnie od tego, czy rozmawialiśmy o przedsięwzięciu muzycznym, nad którym akurat pracowali, koncercie, który mieli dać za chwilę, szczególnie bliskim im kompozytorze lub ich bieżącym repertuarze – podejmowaliśmy tematy bardziej ogólne, dotyczące muzyki i życia w ogóle. Wszyscy, w sposób dosłowny lub między wierszami, mówili o tym, że uprawianie "sztuki dźwięków" to najpiękniejszy dar, jaki otrzymali, że obcowanie z arcydziełami oraz możliwość bycia pośrednikiem między kompozytorem a odbiorcą, to wielki przywilej, który daje poczucie ogromnego szczęścia. Dla mnie zaś każde z tych spotkań było ogromnym przeżyciem. Nieczęsto bowiem obcuje się z wybitnymi muzykami, którzy jednocześnie są mądrymi, skromnymi, obdarzonymi poczuciem humoru oraz dystansem do świata i siebie artystami oraz (po prostu!) sympatycznymi, bezpośrednimi ludźmi. A tacy byli wszyscy, z którymi rozmawiałem. I tym właśnie chciałbym się podzielić z Państwem.
W Wielkanocny Poniedziałek przypomnę fragmenty wywiadów, których już kiedyś słuchaliśmy, a także przedstawię te, których na antenie Dwójki jeszcze nie prezentowałem. Przez dwie godziny o życiu, szczęściu i muzyce mówić będą John Eliot Gardiner, Philippe Herreweghe, Philippe Jaroussky, Gustav Leonhardt, Anne-Sophie Mutter, Maria João Pires, Christina Pluhar, Jordi Savall, Andreas Scholl, Andreas Staier, Pieter Wispelwey, Maxim Vengerov.
Zapraszam - Piotr Matwiejczuk.
9 kwietnia (poniedziałek), godz. 15:00