Kulminacyjnym momentem festiwalu ma być koncert Shalome na Szerokiej, głównej ulicy krakowskiego Kazimierza. - To wielki, bodajże największy na świecie koncert muzyki żydowskiej i okołożydowskiej - mówi Miron Zajfert, dziennikarz muzyczny związany z krakowskim festiwalem.
Gwiazdą tegorocznego koncertu finałowego będzie Abraham Inc. czyli zespół, w którego skład wchodzą klarnecista David Krakauer, Fred Wesley - puzonista i pionier funku, przyjaciel i muzyczny kompan Jamesa Browna oraz Socalled - raper, wokalista i akordeonista. - Poza tym na Szerokiej pojawi się największe tegoroczne odkrycie: Yemen Blues czyli zespół Ravida Kahalani z Izraela. To grupa, której członkowie mają jemeńskie korzenie i afro bit pobrzmiewa w ich graniu - mówi Zajfert.
Ale muzyki nie zabraknie w trakcie całego, rozpoczynającego się 24.06, trwającego 10 dni festiwalu. Muzyki tak różnorodnej, jak różnorodny jest muzyczny świat żydowski. - Od tradycyjnego Koncertu Kantorów, który jednakże w tym roku ma zupełnie nową formułę dzięki wprowadzeniu kameralnej orkiestry towarzyszącej kantorom i chórowi, aż po spektakl flamenco prezentujący historię Żydów sefardyjskich - zapewniają organizatorzy.
Zajfert podkreśla, że festiwal jest takim żydowskim Woodstock właśnie dlatego, że muzyka jest wszechogarniająca, globalna, dobiega zewsząd.
Jednak przewidziano także inne imprezy. W sumie ponad 200 projektów: warsztatów, seminariów, wystaw. Gość "Muzycznej Jedynki" poleca ekspozycję "Żydzi na winylach". - To projekt prezentujący czarne płyty z muzyką żydowską z lat 40., 50., i 60. - tłumaczy.
Będzie także, prezentowana już w Warszawie, wystawa "Macewy codziennego użytku" - z fotografiami żydowskich płyt nagrobnych.
Polskie Radio patronuje Festiwalowi Kultury Żydowskiej w Krakowie.
(lu)