Biografie niezwykłe: Ksawery Pruszyński

Ostatnia aktualizacja: 04.12.2007 22:15
W tym roku mija 100 rocznica śmierci Ksawerego Pruszyńskiego. "Gwiazda prozy polskiej, a może raczej kometa, która zabłysła , ale bieg której przewidzieć trudno. Nie wiemy po jakiej szła orbicie, gdy spadła z niewygasłym żarem młodości" - tak pisał o nim Antoni Słonimski.

"O Pruszyńskim pisze się dużo, ale wydaje mi się, że jego prozie przydaje się zbyt wiele znaczenia publicystycznego. To nie był polityk ani dyplomata bawiący się piórem, ale pisarz tak żarliwy i życia ciekawy, że musiał być wszędzie, musiał widzieć wszystko". Tych parę zdań  poety i wytrawnego krytyka literackiego, zdaje się mówić wszystko o "księciu reportażu ", jak nazywali go niektórzy.

Urodził się w 1907 roku w Wolicy Kierekieszynej na południowym krańcu Wołynia, gdzie rodzina Pruszyńskich żyła gospodarując w swych majątkach od XVI w. Bliskość "czarnego szlaku", którymi niegdyś ciągnęły na Polskę najazdy tatarskie, uczyniła z tych ziem wielonarodowościową
bogatą kulturowo mieszankę. Stąd pewnie u późniejszego reportażysty ta ciekawość świata i  ludzi. Pruszyńskim sam tak o tym pisał: "Przyszedłem na świat na rozdrożu światów i czasów, kultur i wiar, mów i ras, warstw i narodów, w grudniowy śnieżny dzień".

Było 5 grudnia gdy Anna z Chodkiewiczów Pruszyńska, powiła pierworodnego syna . W roku 1918  Pruszyńscy  opuszczają ogarnięte rosyjską rewolucją rodzinne strony. Odtąd już wszędzie tam gdzie poniesie go pasja reportera , będzie Ksawery Pruszyński nosił w sobie wspomnienie kulturowego dziedzictwa ziem dzieciństwa. W Żytomierzu, potem w Chyrowie, wreszcie na studiach prawniczych w Krakowie, wędrując po Polsce i ogarniętej wojną domową  Hiszpanii, wreszcie na froncie II Wojny Światowej  - w Rosji, pod Narvikiem i w Normandii pełen pasji reporter, pozostanie tym ciekawym i rozumiejącym inne światy "chłopcem z Kresów ".

W książce "W czerwonej Hiszpanii " zrelacjonuje  wydarzenia wojny domowej z punktu widzenia obu walczących stron, zafascynowany dziejącą się na jego oczach historią. W Gdańsku roku 1932 , obserwując narastające wrogie nastroje, będzie ostrzegał przed nadchodzącą burzą.    Pruszyński - reporter , będzie więc zawsze tam, gdzie dzieją się rzeczy najciekawsze. Na początku wojny niemiecko-rosyjskiej, wraz z gen. Sikorskim znajdzie się w Moskwie na przyjęciu u Stalina, odwiedzi obozy tworzącej się w Rosji polskiej armii. Będzie walczył i opisywał walki pod Narvikiem i w Normandii.

W 1945 roku Pruszyński powrócił do kraju, żeby przez pięć lat, aż do śmierci  w r. 1950, pozostawać w służbie dyplomatycznej. Ksawerego Pruszyńskiego - jednego z najwspanialszych reportażystów, w audycji Bożeny Markowskiej z cyklu "Biografie niezwykłe" wspominają  Melchior Wańkowicz, Lesława Bartelskiego oraz brat pisarza Mieczysław Pruszyński. O Ksawerym Pruszyńskim i postrzeganiu go dzisiaj, mówić  będzie prof. Zygmunt Ziątek - badacz  polskiego reportażu i literatury faktu. 

 

Czytaj także

Studio Reportażu i Dokumentu: "Łatwo się mnie nie pozbędziecie"

Ostatnia aktualizacja: 29.05.2009 18:30
29 maja 2009, godz. 14:30
rozwiń zwiń
Czytaj także

Muzyka w książkach

Ostatnia aktualizacja: 15.08.2010 16:00
"Ludzie radia" potrafią pięknie mówić o muzyce, okazuje się, że równie dobrze idzie im pisanie o niej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Książka o storyboardzie - konkurs zakończony

Ostatnia aktualizacja: 16.08.2010 21:00
Filmu bez storyboardu nie stworzy Coppola, ani Spielberg. Jest to jednak nadal raczkującą dziedzina w Polsce.
rozwiń zwiń