Jak Andrzej Wajda stał się wrogiem numer jeden

Ostatnia aktualizacja: 09.11.2013 11:11
W 1977 roku do kin trafia "Człowiek z marmuru" i nagle wybuch. Ludzie po projekcji wstają z krzeseł, biją brawo, śpiewają hymn. To się nie może podobać władzom...
Audio
Andrzej Wajda
Andrzej WajdaFoto: Ralf Lotys/Wikimedia Commons/CC

/

Na półkach księgarń jest już dostępna książka "Andrzej Wajda. Podejrzany" autorstwa Witolda Beresia i Krzysztofa Burnetko. Autorzy opisują życie reżysera na skrzyżowaniu polityki, codzienności i pracy nad kolejnymi filmami, z których wiele stanie się arcydziełami światowego kina.
W radiowej Dwójce autorzy książki opowiadają, że gdy wystąpili do Instytutu Pamięci Narodowej o udostępnienie akt dotyczących Andrzeja Wajdy, nie spodziewali się, że dostaną pięć tomów materiałów liczących w sumie 1191 stron. Myśleli, że tak obszerne teczki mogli mieć tylko Lech Wałęsa, Adam Michnik, czy Jacek Kuroń. Okazało się tymczasem, że reżyserem interesowali się generałowie, przedstawiciele najwyższych władz partyjnych, a nawet... żona pierwszego sekretarza, która prosiła Edwarda Gierka, by zrobił coś z golizną w filmach Wajdy.
Andrzej Wajda stał się wrogiem numer jeden władz i systemu w roku 1977. Wówczas do kin wszedł "Człowiek z marmuru". Reżyser nie mógł go ukończyć przez 13 lat; w końcu udało się go zrealizować trochę przypadkiem. Nagle nastąpił wybuch. Ludzie po projekcji w kinie wstawali z krzeseł, bili brawo, śpiewali hymn. To się nie mogło podobać władzom... Jak podkreślają autorzy książki, właśnie wtedy Wajda zaczął być intensywnie obserwowany, podglądany, podsłuchiwany. Obsesja władz na temat reżysera sięgnęła tak daleko, że "ścigano" również osoby, które na przykład napisały do niego list z gratulacjami za dobry film.
" Dlaczego właśnie w 1977 roku bezpieka założyła na mnie sprawę? Chyba dostrzegli już, że nie ma szans, bym przeszedł na ich stronę. "Człowiek z marmuru" został przez widzów odebrany jednoznacznie: okazał się bardzo mocnym filmem. W samym kryptonimie też była jakaś logika. Miałem wtedy już dobrą pozycję w środowisku, także za granicą. Niektórzy postrzegali mnie więc jako luminarza wśród artystów. Ubecy pewnie też. A może po prostu policja potrzebowała akurat takiej sprawy... By mieć na mnie jakieś ewentualne haki, tak na wszelki wypadek?" - mówi w książce Wajda.
Andrzej Wajda urodził się 6 marca 1926 roku w Suwałkach, jako syn oficera piechoty Jakuba Wajdy oraz Anieli z Białowąsów, nauczycielki. Ojciec Andrzeja Wajdy zginął w Katyniu.
Ukończył łódzką filmówkę, debiutował w 1954 roku filmem "Pokolenie". Międzynarodowe uznanie przyniosły mu "Kanał" oraz "Popiół i diament". Inne znane obrazy Wajdy to: "Popioły", "Wesele", "Ziemia Obiecana", "Panny z wilka" i "Brzezina". Duże znaczenie dla reżysera miało powiązanie w filmach tematyki narodowej, politycznej, społecznej i moralnej. Szczególne miejsce w jego twórczości zajmują obrazy dotyczące czasów najnowszych, jak: "Bez znieczulenia", "Człowiek z marmuru" i "Człowiek z żelaza", będące świadectwem epoki.
Za "Człowieka z żelaza" Wajda otrzymał Złotą Palmę w Cannes w 1981 roku, co było powodem wycofania filmu przez komunistyczne władze z oscarowej rywalizacji. Reżyser otrzymał także Srebrną Palmę za "Kanał", Srebrną Muszlę w San Sebastian za "Wesele" i francuskiego Cezara za "Dantona". W 2000 roku otrzymał honorowego Oscara - nagrodę Amerykańskiej Akademii Filmowej za całokształt twórczości.
Wajda był członkiem komitetu doradczego "Solidarności", a w 1989 roku - Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie. W latach 1989-1991 pełnił funkcję senatora I kadencji.
Obecnie w kinach można zobaczyć jego najnowszy film "Wałęsa. Człowiek z nadziei".

"Andrzej Wajda. Podejrzany" Witold Bereś, Krzysztof Burnetko - zapraszamy do wysłuchania nagrania rozmowy Barbary Schabowskiej z autorami książki z audycji "Wybieram Dwójkę".

Czytaj także

Janusz Głowacki zdradza, jak pisał scenariusz o Lechu Wałęsie

Ostatnia aktualizacja: 24.09.2013 07:56
23 października do księgarń trafi nowa książka Janusza Głowackiego pod tytułem "Przyszłem, czyli jak pisałem scenariusz o Lechu Wałęsie dla Andrzeja Wajdy".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Film w obronie mitu Wałęsy

Ostatnia aktualizacja: 08.10.2013 14:00
- Oceniając ten film, posłużę się zwrotem jego bohatera: jestem za, a nawet przeciw - mówił w Dwójce Jacek Szczerba. O "Wałęsie. Człowieku z nadziei" Andrzeja Wajdy dyskutowali także Wojciech Kałużyński i Krzysztof Kłopotowski.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Film "Wałęsa. Człowiek z nadziei" obejrzało już ponad 400 tys. osób

Ostatnia aktualizacja: 15.10.2013 16:04
Film Andrzeja Wajdy "Wałęsa. Człowieka z nadziei" drugi tydzień z rzędu był najchętniej wybieranym przez widzów filmem w polskich kinach - poinformował jego dystrybutor, firma ITI Cinema.
rozwiń zwiń