Pomysł jest bardzo prosty. Przeglądarka rozpoznaje język systemu operacyjnego, a po wejściu na stronę w pisaną na przykład cyrylicą proponuje jej przetłumaczenie. Rezultat jest zaskakujący, ponieważ elementy witryny takie jak zdjęcia czy reklamy pozostają takie same, a wszystkie teksty pojawiają się w naszym języku.
Google tłumaczy 47 języków, w tym koreański czy hebrajski.
Będzie bezpieczniej
Nowe odsłona Chrome’a będzie też wyposażona w dodatkowe zabezpieczenia przed złośliwymi witrynami, a także zwiększa poziom naszej prywatności w sieci. W opcjach znajdziemy nowe menu „Privacy”, które pozwoli m.in. na określenie stron, z których możliwe jest zapisywanie plików cookies.
Chrome posiada także możliwość przeglądania Internetu bez zapisywania śladów na dysku. Rośnie również liczba dodatków. Wśród najpopularniejszych są programy obsługujące pocztę Gmail czy Facebook’a.
rk