Pianistka, ktora jest jedną z największych polskich specjalistek w dziedzinie historycznych fortepianów, opowiadała o swojej pasji do instrumentu, który zrobił zawrotną furorę na początku XIX wieku.
- W tamtych czasach istniały dwie stolice budowy fortepianu - Wiedeń i Londyn - opowiadała.
W samym Wiedniu istniały dziesiątki, a nawet setki warsztatów, gdzie produkcja opierała się na precyzyjnej pracy ręcznej, opartej na wiedzy budowanej przez pokolenia - dodała Katarzyna Drogosz.
Artystka podkreślała również, że to, co ją fascynuje w fortepianach historycznych, to ich różnorodność.
- Fortepian z czasów Mozarta jest zupełnie inny od czasów Schuberta, lub późnego Chopina. A gdyby jeszcze przenieść się z kontynentu na Wyspy Brytyjskie, to można tam znaleźć zupełnie coś innego - dodała.
W audycji Katarzyna Drogosz opowiadała również o tym, jak dobiera fortepian do wykonywanego repertuaru, a także o tym, że nie żałuje, że na pianoforte nie zagra Rachmaninowa. W nagraniu posłuchamy również kilku utworów, które artystka wykonała na przyniesionym do studia własnym fortepianie historycznym. W studiu Polskiego Radia towarzyszył jej przy tym skrzypek Grzegorz Lalek i śpiewaczka Marta Boberska.
***
Tytuł audycji: Five o'clock
Prowadzi: Agata Kwiecińska
Gość: Katarzyna Drogosz (pianistka)
Data emisji: 5.11.2016
Godzina emisji: 17.00
mz/jsz