Według tłumacza książki Pelca Jana Stachowskiego przyczynami, które podzieliły czeskich czytelników były: bulwersująca intensywność wulgaryzmów powieściowego języka, wyuzdany seks i obsceniczne sceny. - Pelc pokazał wycinek ówczesnej czechosłowackiej rzeczywistości, o którym większość ludzi nie miała pojęcia. Sam autor podkreślał potem w wywiadzie dla "Głosu Ameryki", że tacy ludzie w Czechosłowacji żyją i chciał to zasygnalizować - mówi Stachowski. Tego typu grupy nie miały prawa istnieć w komunistycznym kraju.
Jan Stachowski wyjaśnia, że kolejnym powodem, który sprawił, że książka wywołała tak silne emocje był fakt, że Jan Pelc "pluł na własny naród". - Autor "Będzie gorzej" przedstawił w niebywale krytycznym świetle swoich współobywateli, którzy po trupach dążyli do celu, uciekając się do bardzo niskich, podłych sposobów. I to też zbulwersowało część czeskiej emigracji - opowiada tłumacz.
Kultura w radiowej Jedynce >>>
fot. Wydawnictwo Czarne/ mat. pras.
Zdaniem Stachowskiego, największą siłą powieści Pelca jest pokazanie postaw niezgody na wszystko. - Poszukiwanie wolności absolutnej, która jest prawie równoznaczna z anarchią. Niepohamowane pragnienie wolności jest najmocniejszym elementem tej książki - mówi.
Jak podkreśla tłumacz, książka ta była oceniana w kontekście literatury amerykańskiej lat 60. XX wieku, pokolenia Beat Generation. - Zawsze dodawano, że ta książka jest jeszcze bardziej ostra i bezwzględna niż choćby książki Jacka Kerouaca - opowiada Stachowski.
Rozmowy o kulturze na kanale Polskiego Radia na YouTube >>>
"Będzie gorzej" Jana Pelca stała się powieścią kultową, legendarną i budzącą skrajne emocje. W Polsce dwie części książki opublikowano w drugim obiegu w 1989 roku. W pełni ukazuje się ta powieść dopiero teraz w tłumaczeniu Jana Stachowskiego.
Akcja powieści dzieje się w latach 70. XX wieku w Czechosłowacji. Narratorem jest chłopak, który rzuca szkołę, ucieka z domu i przystaje do grupy buntowników. Od tego czasu jego życie obraca się wokół alkoholu, przypadkowego seksu i ucieczek przed milicją, żeby nie trafić do poprawczaka, szpitala psychiatrycznego czy więzienia.
Powieść napisana brawurowym językiem jest bardzo wciągająca, choć liczy 600 stron. "Będzie gorzej" została wydana w 1985 roku, na emigracji i wywołała burzę wśród czeskich emigrantów.
Bohaterowie naszych lektur >>> słuchaj na moje.polskieradio.pl
W audycji, k także, przed rozpoczęciem igrzysk w Soczi, spotkanie z Nikodemem Pałłaszem, autorem pierwszego polskiego kryminału dziejącego się w środowisku sportowym o tytule "Brudna gra".
"Moje książki" na antenie Jedynki w każdą środę tuż po godz. 20.00.
sm