- Tak wzniosłego hymnu na cześć radości przed Schillerem nie napisał nikt - zauważał w "Notatniku Dwójki" historyk i tłumacz prof. Andrzej Lam. Niemiecki poeta "Odę do radości" ogłosił drukiem w roku 1786. Miała ona wtedy zupełnie inny wydźwięk niż trzydzieści lat później, kiedy tekst Schillera wplatał do swojej IX Symfonii Ludwig van Beethoven. - W momencie powstania "Oda do radości" była wcieleniem prometejskich ideałów oświecenia, ale kiedy w przebiegu rewolucji francuskiej okazało się, że hasła wolności, równości i braterstwa mogą być nadużywane, a wręcz topione we krwi, Schiller nie zdecydował się włączyć ody do wydania zbiorowego swoich wierszy. Poczekał kilka lat i dopiero w 1803 roku, na dwa lata przed śmiercią, ogłosił jej tekst ostateczny - opowiadał gość Wacława Tkaczuka.
W roku 1824, kiedy Beethoven kończył partyturę IX Symfonii wraz z finałową kantatą wykorzystującą tekst poematu Schillera, w Europie na nowo odżyły nastroje rewolucyjne. W Polsce utwór zbiegł się z "Odą do młodości" Adama Mickiewicza, wyrażającą podobne idee.
- Oda, która powstała na krótko przed Wielką Rewolucją Francuską, przyznaje radości wartość najwyższą w planie stworzenia - wyjaśniał Andrzej Lam. Początkowo miała to być oda do wolności, ale ostatecznie to właśnie radość zrównuje w tym tekście ludzi w braterstwie, buduje przyjaźń, łączy małżonków, sprzyja pracy uczonego, jest matką wszelkich cnót, a sprawia to wszystko jako iskra boska.
Polskiego przekładu "Ody do radości" na potrzeby Filharmonii Narodowej dokonał w 1950 roku Konstanty Ildefons Gałczyński. - Uwspółcześnił on tekst Schillerowski, nieco obniżył jego ton, pojęcia oświeceniowe i religijne zastąpił uniwersalnym liryzmem. Uroczysty apel zastąpił bardziej poufałym wezwaniem w rodzaju: „biegnij bracie tak i ty”...
Finałowa kantata z IX Symfonii Beethovena została zatwierdzona jako hymn Rady Europy w roku 1972, a w 1993 jako hymn Unii Europejskiej. Jego instrumentalną wersję opracował Herbert von Karajan. Ze względu na międzynarodowy charakter organizacji nie zatwierdzono oficjalnych słów Hymnu Europy, w praktyce jednak każde z państw dokonało parafrazy "Ody do radości" w języku narodowym.
O muzycznej stronie IX Symfonii opowiedział w audycji muzykolog Piotr Wierzbicki. Zachęcamy do wysłuchania nagrania.
Audycję przygotował Wacław Tkaczuk.
bch/mm