Hafez Modirzadeh przeciwko muzycznej tyranii

Ostatnia aktualizacja: 03.04.2019 12:22
W "Nokturnie" dziś pierwsza część rozmowy z cenionym amerykańskim saksofonistą Hafezem Modirzadehem.
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjneFoto: shutterstock/ Alenavlad

Przez lata rozwijał monumentalną syntezę muzyki zachodniej i bliskowschodnich tradycji maqam i dastgah. Jako amerykański saksofonista jazzowy kocha Charliego Parkera j Johna Coltrane’a, ale, jak mówi, nie zgadza się na tyranię stroju równomiernie temperowanego. "Nie wolno oczekiwać, że każdy będzie grał dźwięk A o wysokości dokładnie 440 Hz. Mamy XXI wiek! Fortepian to święta krowa. I to szczerząca kły. Aż strach go przestroić i zaburzyć tę boską symetrię stroju. Jednak postanowiłem użyć go do czegoś bardziej ludzkiego".

W audycji najpierw muzyka Modirzadeha, a o 23.30 pierwsza część wywiadu z artystą (m.in. problemach z przestrajaniem fortepianu i problemach z przestrajaniem nawyków słuchowych odbiorców).

***

Na Nokturn w środę (3.04) w godz. 22.30-1.00 zapraszają Janusz Jabłoński i Tomasz Gregorczyk.

jp/pg

Zobacz więcej na temat: Jazz USA
Czytaj także

Dominique Pifarély: na scenę wchodzę z czystym umysłem

Ostatnia aktualizacja: 21.03.2019 13:02
- Założyłem, że nie będę przygotowywał się do koncertów solowych. Nie ustalam listy utworów czy formy występu - mówił w Dwójce francuski wirtuoz skrzypiec.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Michael Zerang: przekonałem się, że muzyka ma potencjał transformacyjny

Ostatnia aktualizacja: 29.03.2019 15:33
- Siedząc na widowni, mam w nosie, czy muzyka jest komponowana, czy improwizowana. Niby jestem muzykiem, takie mam wykształcenie, więc w jakimś sensie mogłyby to być dla mnie interesujące, ale najważniejsze jest to, czy muzyka mnie odmienia - mówił w Dwójce jeden z najwyżej cenionych improwizujących perkusistów świata.
rozwiń zwiń