Pieśń Naszych Korzeni w Jarosławiu – dźwięk i galeria!

Ostatnia aktualizacja: 08.09.2011 13:39
– Pieśń Naszych Korzeni pokazuje coś, co tkwi głęboko w naszej kulturze, a co nie jest zamkniętym rozdziałem. Coś, co pozwala tworzyć dalej dzisiejszą poezję i muzykę – powiedział Maciej Kaziński, dyrektor Festiwalu.
Audio

– W Jarosławiu zachowało się dużo śladów dawnej świetności i wielokulturowości. Jarosław ma o wiele więcej wspólnego ze Lwowem i Ukrainą niż na przykład z Krakowem. Granice powojenne przecięły pewne naturalne związki, również handlowe – opowiada Maciej Kaziński. – Nie tylko handlowano skórami czy tkaninami, ale również dobrami kultury. Rodzina Orsetti, która w Jarosławiu zbudowała piękną kamienicę, przywoziła tu włoskie druki.

Program tegorocznego Festiwalu silnie akcentował wątki wschodnie. Nie był to przypadek, ale starannie przemyślana koncepcja:

- Wschód ma inne podejście do uprawiania muzyki, a także do liturgii i do duchowości. My zapomnieliśmy już, na przykład, jak się świętuje. Na Wschodzie wszystko jest zintegrowane. Pieśń jest przydatna do celebracji życia w rozmaitych jego aspektach.

W audycji Justyny Piernik usłyszeć można także wiele pięknej muzyki, fragmenty warsztatów, jak również rozmowy z artystami i uczestnikami warsztatów. Zachęcamy do wysłuchania dźwięku i obejrzenia galerii.

Zobacz więcej na temat: Kraków pierniki Ukraina
Czytaj także

Festiwal "Pieśń naszych korzeni" na antenie Dwójki

Ostatnia aktualizacja: 22.08.2011 11:12
Włoskiej muzyki z przełomu renesansu i baroku będzie można posłuchać w wykonaniu Vivy BiankiLuny Biffi. Transmisja koncertu z Jarosławia we wtorek, 23 sierpnia, o 20.00.
rozwiń zwiń