NOSPR jest orkiestrą znaną na całym świecie. Dlatego zaproszenie na Festiwal Otwarcia przyjęły wielkie gwiazdy muzyki. Jako pierwsi, 3 października, odwiedzili Katowice Filharmonicy Wiedeńscy. Orkiestra szczyci się 170-letnią tradycją. Jej kunszt chwalili już tak znani kompozytorzy jak Ryszard Wagner czy Gustav Mahler. W Katowicach Wiedeńczycy wykonali utwór najwybitniejszego żyjącego polskiego kompozytora Krzysztofa Pendereckiego. Drugą mistrzowską orkiestrą, której koncert uświetni otwarcie nowej siedziby NOSPR, była (18 października) London Symphony Orchestra.
A na samym początku festiwalu, czyli 1 października - w Międzynarodowym Dniu Muzyki - nastąpiło uroczyste otwarcie budynku, który stał się domem Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach. Pierwszymi dziełami, które zabrzmiały w nowej sali koncertowej, były kompozycje Lutosławskiego, Kilara, Pendereckiego, Góreckiego, Brahmsa i Beethovena.
Inauguracyjny koncert poprowadził Alexander Liebreich, główny dyrygent NOSPR. Obok katowickiej orkiestry i Chóru Radia Bawarskiego wystąpili m.in. wybitny pianista Krystian Zimerman i tenor Wiesław Ochman.
A w najbliższy czwartek, 30 października o godz. 19.30 Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia w Katowicach zainauguruje XVI Śląskie Dni Muzyki Współczesnej.
W programie koncertu znajdą się aż dwa prawykonania: najnowszy Koncert wiolonczelowy Andrzej Dziadka z Adamem Krzeszowcem w partii solowej oraz utwór Oscara Pradosa Sillero z 2012 roku nagrodzony na I Międzynarodowym Konkursie Kompozytorskim im. K. Szymanowskeigo - "Chant des nuages du soir".
Drugą część wieczoru wypełni utwór "Harmonielehre" (1984) amerykańskiego kompozytora Johna Adamsa, który z powodzeniem łączy cechy minimalizmu z ekspresją muzyki przełomu XIX i XX wieku. Całość poprowadzi Michał Klauza, II dyrygent NOSPR.
Szczegółowy program Festiwalu Otwarcia na stronie: www.nospr.org.pl.
Fot. Bartek Barczyk/NOSPR
Wojciech Kilar podczas wmurowania kamienia
węgielnego pod budowę nowej siedziby NOSPR.
Fot. Bartek Barczyk/NOSPR
W nowej siedzibie NOSPR koncerty odbywać się będą prawie codziennie, jak mówiła w audycji "Wybieram Dwójkę" Joanna Wnuk-Nazarowa , dyrektor naczelna NOSPR. Kosztującą ponad 260 milionów złotych budowę zaprojektowanego przez Tomasza Koniora obiektu rozpoczęto na początku 2012 roku. – Ten budynek stoi w samym centrum Katowic i Śląska, na dawnym placu drzewnym tutejszej kopalni. Chcieliśmy, aby był "stąd", aby nie mógł powstać w żadnym innym miejscu – podkreślał architekt w "Notatniku Dwójki". – Dlatego inspiracje czerpaliśmy ze słynnego na cały świat osiedla Nikiszowiec. Otaczający siedzibę plac obsadziliśmy 450 drzewami, a instalacje umieściliśmy w 99 monumentalnych "kominach" – mówił Tomasz Konior.
Okazały gmach z salą koncertową o najwyższych światowych standardach wyrósł na terenach po byłej kopalni Katowice, tuż obok Spodka, znanej w całej Polsce hali widowiskowej, i nowej siedziby Muzeum Śląskiego. Podczas prac wykończeniowych w 2014 r. budynek odwiedzali znani krytycy architektury, m.in. Henry Urbach i Joseph Rykwert. Zostali zaproszeni do Katowic, by profesjonalnym okiem ocenić gmach, jego wygląd, funkcjonalność oraz zanurzenie w miejskiej przestrzeni. Pokłosiem tych wizyt będzie monografia poświęcona budynkowi.
Muzyków czeka teraz być może najtrudniejszy etap przeprowadzki. NOSPR musi "dostroić" się do nowej siedziby. – Pierwsze próby są najtrudniejsze. Orkiestra w ogóle nie zna nowego miejsca i jego akustyki. Musi się do niej przyzwyczaić. Ten proces może trwać nawet kilka lat – zdradzał Yasuhisa Toyota, akustyk firmy Nagata, który współpracował z Tomaszem Koniorem.
Prace wykończeniowe w sali koncertowej. Fot. Bartek Barczyk/NOSPR
NOSPR/mc