W środowym "Sezonie na Dwójkę" omówiliśmy i recenzowaliśmy nowości i premiery w polskich teatrach.
Na dobry początek nasi goście spierali się o sztukę Piotra Cieplaka "Milczenie o Hiobie", która miała swoją premierę w Teatrze Narodowym 24 października. Próba Piotra Cieplaka, w której mierzy się z jedną z najważniejszych ksiąg w historii ludzkości, w Dwójkowych krytykach wywołała mieszane uczucia.
- Nie jestem zwolenniczką tego przedstawienia, choć lubię twórczość Cieplaka - komentowała Hanna Baltyn. - Po jego zakończeniu wyszłam z teatru zła. Miałam poczucie, że ktoś próbował mnie omamić, że oto oglądam rzecz o niezwykłej głębi metafizycznej, a tymczasem ja wychodzę lekka jak balon i żadną myślą nie skażona.
Na zamiar reżysera uwagę zwracał Jacek Wakar. - To jest przedstawienie o tym, że przez różne teksty próbuje się zagadać cierpienie. Milczenie lub mówienie o tym cierpieniu jest zagadywaniem bezradności, niedostosowania ludzkiego języka, a może aparatu myślowego i uczuciowego do ogarnięcia swoim doświadczeniem tego ogromu cierpienia, które dotyka Hioba - zauważał.
Swoje krytyczne zdanie dodał Przemysław Skrzydelski: - Dla mnie ten spektakl w 70% jest męczącą publicystyką. To się przekłada na teoretyzowanie, oddzielne popisy aktorskie, różne sposoby potraktowania tematu. Ja bym to widział inaczej...
Więcej na temat spektaklu Piotra Cieplaka, ale też sztuki "Kotka na gorącym blaszanym dachu" w reżyserii Grzegorza Chrapkiewicza oraz premiery Teatru Współczesnego "Posprzątane" w nagraniu audycji.
Audycję przygotował Tomasz Mościcki.