ZOBACZ WIDEO
[Źródło: YouTube Dwójka - Program 2 Polskiego Radia]
Na ekrany polskich kin wchodzi dramat biograficzny "Mistrz" w reżyserii Macieja Barczewskiego. Opowiada on historię Tadeusza Pietrzykowskiego. Przedwojenny mistrz Warszawy w wadze koguciej trafił do obozu Auschwitz na samym początku jego funkcjonowania. Więzień 77 przez trzy lata stoczył kilkadziesiąt walk. O życie, o zachowanie godności, poczucia człowieczeństwa w nieludzkich warunkach obozu koncentracyjnego. W postać boksera na dużym ekranie wcielił się Piotr Głowacki.
43:46 [i] 25.08 OWZK PIOTR GLOWACKI CALOSC ok.mp3 Wytańczyć życie. Spotkanie z Piotrem Głowackim (O wszystkim z kulturą/Dwójka)
Przemiana, jakiej dokonać musiał aktor, dotyczyła jego ciała, umiejętności, sposobu patrzenia. Dostał na to szesnaście miesięcy. Treningi trzy razy w tygodniu, do tego bieganie, skoki na skakance, wspinaczka, próby choreografii, sparingi. - To był czas pracy zgodnie z marzeniami - zaznaczył gość Dwójki. - Mamy umiejętności na miarę Hollywoodu, potrzebujemy tylko czasu, który jest związany z pieniędzmi i tym, że chcemy postawić na jakość. A jakości nie da się oszukać.
Czytaj także:
Przed wojną pięściarz Tadeusz Pietrzykowski ważył 58 kg, w Auschwitz zaledwie 48. Twórcom filmu niezwykle zależało na dopilnowaniu szczegółów podczas kreowania postaci Teddy'ego. - Wiedzieliśmy, że jeżeli chcemy opowiadać prawdziwą historię, zbudować na ekranie prawdę, to ta prawda będzie się opowiadała przez ciało bohatera - tłumaczył Piotr Głowacki. - Mnie interesuje dotarcie do źródła, żeby jak najwięcej zrozumieć.
Świadek Norymbergi - Seweryna Szmaglewska
Podczas kreowania postaci aktor wykorzystywał umiejętności taneczne. - Dzieciństwo i młodość spędziłem tańcząc i to jest bazowy element mojego warsztatu - zaznaczył odtwórca roli Teddy'ego. - Po roku treningów pięściarskich byłem tylko amatorem boksu, a miałem zagrać mistrza. Resztę trzeba było wytańczyć - przyznał.
Nasz gość nazywa boks tańczoną grą w szachy w przyśpieszonym tempie. - Nigdy nie spodziewałem się, że jest to tak wymagający sport od strony technicznej i kondycyjnej - podkreślił Piotr Głowacki. - Ten sport budzi agresję, bez chęci pokonania przeciwnika nie pokonamy go. Ciosy muszą trafić tak, żeby przeciwnik nie miał siły kontynuować walki.
Auschwitz-Birkenau - zobacz serwis specjalny >>>>
Teddy był mistrzem uników. Gra z przeciwnikiem i wyczekiwanie na zadanie ciosu było w jego stylu. Zwłaszcza w obozie, gdzie był zdecydowanie lżejszy i słabszy niż przeciwnicy. - Stąd dla mnie piękna nauka i wiara życiowa w to, że unik jest wyrazem mądrości.
Nieco dłuższa opowieść (także wideo) na Facebooku radiowej Dwójki, w serwisie Youtube, na stronie Dwójki oraz w serwisach streamingowych i podcastowych.
[Źródło: YouTube Moje Filmy/Mistrz - oficjalny zwiastun]
***
Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą
Rozmawiał: Paweł Siwek
Gość: Piotr Głowacki (aktor)
Data emisji: 25.08.2021
Godzina emisji: 17.30
uk