Agata Tuszyńska: z czasem strata dojrzewa

Ostatnia aktualizacja: 02.11.2021 21:35
- Nie braliśmy pod uwagę tego, że możemy nagle obudzić się ze śmiertelnym wyrokiem. Nie wiedzieliśmy na początku, jak się do tego ustosunkować, jak skonfrontować się z taką rzeczywistością - gościem "Rozmów po zmroku" była Agata Tuszyńska, autorka książki "Ćwiczenia z utraty", która po kilkunastu latach od śmierci męża dopisała do książki nowe akapity.
Agata Tuszyńska
Agata TuszyńskaFoto: Jakub Kukla/PR2

"Życie składa się ze złudzenia wieczności i z przerażającej utraty tego złudzenia" - pisał Jerzy Pilch. To doświadczenie bliskie jest Agacie Tuszyńskiej, autorce książki "Ćwiczenia z utraty". O miłości i śmierci, o bólu i radzeniu sobie ze stratą poetka, pisarka i reportażystka opowiadała w "Rozmowach po zmroku".


Posłuchaj
30:37 Rozmowy po zmroku 2_11_2021 Tuszynska cz.1..mp3 Agata Tuszyńska o przeżywaniu straty cz.1. (Rozmowy po zmroku/Dwójka)

20:21 Rozmowy po zmroku 2_11_2021 Tuszyńska cz.2..mp3 Agata Tuszyńska o przeżywaniu straty cz.2. (Rozmowy po zmroku/Dwójka)

 


shutterstock refleksja zaduma nadzieja 1200.jpg
"Podejście do śmierci wypływa z podejścia do życia"

Czas leczy rany, tak sobie powtarzamy, wierzymy i tego doświadczamy. Leczy, zmienia, koi. Niekiedy ten powolny proces zabliźniania jest także bolesny. - Nie chcielibyśmy pewnych doznań i uczuć poprzez działanie czasu oddalić, bo wtedy wydaje się, że być może ich nigdy nie było - mówiła Agata Tuszyńska. - Miłość przysypana, czasem może się zdawać miłością nieobecną. A tak nie jest - dodała.

- Czas pomaga bólowi zblaknąć - podkreśliła pisarka. - Nie jest on już tak dojmujący. Nie jest żywą rozpaczą, jaka towarzyszy po wielkiej stracie, po utracie miłości, przyjaźni.

Czytaj także:

Historia opisywana przez Agatę Tuszyńską została napisana przez życie, ale w plany rodzinne ciężka choroba i przedwczesna śmierć nie została wpisana. Wdarła się. - Nie wiem, czy ktokolwiek z nas dopuszcza taką bezwzględną interwencję losu w historię. Uważaliśmy, że jesteśmy nieśmiertelni - przyznała. - Że siłą bliskości i wzajemnej miłości jesteśmy w stanie pokonać wszelkie przeszkody, ale te przeszkody, które pokonywaliśmy, nie dotyczyły choroby.

Nagła diagnoza, złe rokowania. Obecne do tej pory plany, marzenia i poczucie bezpieczeństwa nie od razu pękły jak bańka mydlana. - Trudno jest w to uwierzyć. Jest to poczucie nierzeczywistości, odklejenia - podkreśliła nasza rozmówczyni. - Ale idziemy na tę wojnę.

Mimo licznych bitew nadszedł czas rozłąki, potem żałoby i życia dalej. - Okazuje się, że to wszystko można przeżyć - mówiła pisarka piętnaście lat po śmierci męża. - Jest brak. Jego nie ma, to jest rzeczywiste. Ale nie ma dnia, żeby moje myśli nie biegły ku niemu.


***

Tytuł audycji: "Rozmowy po zmroku"

Prowadził: Jakub Kukla

Gość: Agata Tuszyńska (pisarka, reportażystka, autorka książki "Ćwiczenia z utraty")

Data emisji: 2.11.2021

Godzina emisji: 21.30

uk

Czytaj także

Agata Tuszyńska: Nałkowska mi bardzo pomogła

Ostatnia aktualizacja: 31.07.2020 16:55
- Czytałam dzienniki wojny Zofii Nałkowskiej. To był trochę przypadek: zamknięcie zastało mnie przy tej lekturze - mówiła w Dwójce pisarka, poetka i reportażystka o książkach, które czytała w czasie pandemii.
rozwiń zwiń