Polskie marzenia o amerykańskim stylu życia

Ostatnia aktualizacja: 28.08.2013 12:00
Interwencja w Iraku. Afera z inwigilacją Internetu. To tylko kilka z poważnych rys, które w ostatnich latach pojawiły się na wizerunku Stanów Zjednoczonych. - Polska jest jednym z krajów, które najpóźniej otrząsają się z miłości do Ameryki - mówiła w Dwójce prof. Agata Bielik-Robson.
Audio
  • Amerykański mit o "najlepszym keczupie na świecie" (Rozmowy po zmroku/Dwójka)
Polskie marzenia o amerykańskim stylu życia
Foto: Wikipedia/Len Rizzi

Do upadku komunizmu Ameryka była szczytem marzeń Polaków. Dorośli spodziewali się w Polsce kapitalistycznego sukcesu na miarę "Dynastii". Dzieci dorastające w PRL zbierały puszki po coca-coli, jeździły na wycieczki do McDonald's, kochały MTV, słuchały hip-hopu i marzyły o pracy w amerykańskiej korporacji. Czy amerykańskie imaginarium hipnotyzuje kolejne pokolenie, czy też dzisiejsze nasto- i dwudziestolatki mają więcej krytycznego podejścia?

Zdaniem filozofki prof. Agaty Bielik-Robson Polacy w dalszym ciągu mocno imitują kulturowe zachowania Amerykanów. - W Polsce udała się prawie pełna reprodukcja amerykańskiego kulturkampfu, wojny, którą w Stanach z jednej strony prezentuje Tony Kushner, czyli miejska inteligencja, z drugiej tzw. pas biblijny, prezentowany przez południowych konserwatystów. To jest walka kulturowa na śmierć i życie o te same sprawy co w Polsce: zarodki, aborcję, jawność symboli religijnych - opowiadała.

Tym, co pociąga wielu entuzjastów amerykańskiego stylu życia, jest utożsamienie go z absolutną wolnością i nieograniczonymi możliwościami. Mimo niedawnego kryzysu ekonomicznego, który zaczął się właśnie Stanach, ciągle silnymi markami są takie hasła, jak "amerykański sen", czy "od pucybuta do milionera". Ulegając libertariańskim pokusom, zdaniem Bielik-Robson, zapominamy o ich drugiej stronie.

- Nadmiernie lekceważymy naszą przynależność do Europy. Wydaje nam się ona czymś nudnym. Zakochani w micie absolutnej wolności zapominamy o jej rewersie, którą jest absolutna dzikość - podkreślała. Agata Bielik-Robson zwróciła również uwagę, że Stany Zjednoczone są krajem słabo rozwiniętym, jeśli chodzi o opiekę socjalną. Brakuje publicznej służby zdrowia, powszechne jest też poczucie braku bezpieczeństwa.

Tymczasem - o czym wspominał w audycji Mariusz Herma, dziennikarz muzyczny - niezależnie od krytycznego podejścia do amerykańskiej polityki zagranicznej czy stylu życia, faktem jest, że świat w dalszym ciągu pije coca-colę, śledzi oscarową galę, a w ostatnich latach miliony ludzi spędzają coraz większą część życia na Facebooku i Gmailu...

Czy zatem ostatnie 20 lat to postępujące otrzeźwienie, czy jeszcze silniejszy związek z amerykańskim stylem życia?
Audycję przygotowała Paulina Wilk.

Czytaj także

Czy Lincoln musiał zginąć?

Ostatnia aktualizacja: 06.08.2013 09:00
– Wiemy, że była to grupa fanatycznych spiskowców, ale co nimi kierowało: chęć zemsty czy próba odwrócenia losu, tego nigdy już do końca się nie dowiemy – mówił w "Klubie Ludzi Ciekawych Wszystkiego" amerykanista Jan Trzciński.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Klasa średnia to nie tylko liczby

Ostatnia aktualizacja: 20.08.2013 10:15
– Już Arystoteles mówił, że każde społeczeństwo to jest jakaś drabinka społeczna. Uważam, że klasę średnią należy definiować przez styl życia, a nie tylko poprzez liczby – mówiła w "Rozmowach po zmroku” prof. Hanna Palska.
rozwiń zwiń