Krzysztof Modelski: Izrael Singer pisał o ludziach, a nie o Żydach czy Polakach

Ostatnia aktualizacja: 22.07.2020 10:39
- Wyjście Singera ze świata żydowskiego dotyczy również jego twórczości. Jeżeli spojrzymy na opowiadania z tomu "Na obcej ziemi", to na dobrą sprawę nację czy przynależność religijną tych bohaterów moglibyśmy zmieniać. W większości tych opowiadań to tak naprawdę rzecz drugorzędna, one są po prostu o ludziach - mówił tłumacz Izraela Joszuy Singera.
Okładka książki Na obcej ziemi
Okładka książki "Na obcej ziemi"Foto: Mat. promocyjne

Posłuchaj
28:00 Dwójka Rozmowy po zmroku 22.07.2020.mp3 Isaac Bashevis Singer miał brata... Rozmowa o twórczości Izraela Singera (Rozmowy po zmroku/Dwójka)

Isaac Bashevis Singer, literacki noblista z roku 1978, miał brata - Izraela Joszuę Singera, też pisarza. I o ile o tym pierwszym wiemy sporo, a pewnie też liczni ze słuchaczy znają jego twórczość, o tyle o drugim wiemy nie za dużo. Może poza tym, że napisał rodzinną sagę "Bracia Aszkenazy" oraz "Rodzinę Karnowskich".

Pretekstem do rozmowy o tym właśnie pisarzu był w audycji wydany ostatnio tom jego znakomitych opowiadań zatytułowany "Na obcej ziemi". Jako pierwszy na polski prozę tę przełożył nasz gość Krzysztof Modelski. Rozmawialiśmy o bohaterach tych opowiadań, o wielokulturowości (Singer nie pisał bowiem wyłącznie o Żydach, jego bohaterami są również Polacy i Rosjanie), o rodzinie (siostra Ester również była pisarką), o jego odejściu od wiary i przynależności narodowej, a także o podobieństwach do twórczości Izaaka Babla.

Od poniedziałku, 20 lipca słuchacze Dwójki w audycji "To się czyta latem" mogą słuchać fragmentów jednego z opowiadań Izraela Joszuy Singera w interpretacji Sławomira Orzechowskiego.

***

Tytuł audycji: Rozmowy po zmroku

Przygotował: Wacław Holewiński

Data emisji: 21.07.2020

Godzina emisji: 21.30

Czytaj także

Krzysztof Modelski: dla Baszewisa Singera starszy brat był wzorem

Ostatnia aktualizacja: 16.06.2020 15:44
- Przekleństwo, które zawisło nad Izraelem Joszuą Singerem wzięło się z tego, że jego młodszy brat przeżył go o wiele lat. Zmarł w 1944 roku w Nowym Jorku, a Baszewis jeszcze przez prawie 40 lat pisał, zdobywał laury i dostał Nagrodę Nobla - mówił w audycji "Wybieram Dwójkę" tłumacz, nauczyciel i historyk.
rozwiń zwiń