Warszawa Słonimskiego. "Na swoje rodzinne miasto patrzył realistycznie, ale z miłością"

Ostatnia aktualizacja: 26.02.2025 23:00
- Antoni Słonimski to jeden z najbardziej warszawskich Skamandrytów. Nie tylko ze względu na fakt, że przyszedł tutaj na świat. Tak samo było z Lechoniem, ale on karmił swoją wyobraźnię mitem Paryża Północy, natomiast Słonimski patrzył na Warszawę realistycznie. Niezmiernie ją przy tym kochał - mówiła w Dwójce varsavianistka Lidia Sadkowska-Mokkas.
W związku ze 130. rocznicą urodzin Antoniego Słonimskiego Sejm RP ustanowił rok 2025 rokiem poety, prozaika, tłumacza, publicysty, rysownika, krytyka literackiego i teatralnego
W związku ze 130. rocznicą urodzin Antoniego Słonimskiego Sejm RP ustanowił rok 2025 rokiem poety, prozaika, tłumacza, publicysty, rysownika, krytyka literackiego i teatralnegoFoto: Adam Mottl/PAP

Antoni Słonimski urodził się w Warszawie 15 listopada 1895 rokuSwojemu rodzinnemu miastu poświęcił wiele strof poetyckich i tekstów wspomnieniowych. W audycji inaugurującej Dwójkowy cykl "Łatwo się mnie nie pozbędziecie. Rok Antoniego Słonimskiego" opowiadaliśmy właśnie o związkach poety ze stolicą.

Posłuchaj
27:06 Dwójka rozmowy po zmroku słonimski 26.02.2025.mp3 Lidia Sadkowska-Mokkas o związkach Antoniego Słonimskiego z Warszawą (Łatwo się mnie nie pozbędziecie. Rok Antoniego Słonimskiego/Dwójka) 

Długa lista dowodów miłości

Co mnie z tym miastem łączy?/Rzecz mała/Śliwki i jabłka/Z jesiennym zapaszkiem/Uczniowska czapka/Co w deszczu pachniała/Lakierowanym daszkiem/Nawet kapusty oddech zły/Z piwnic zakratowanych ust/Stukot dorożki, błoto, mgły/Woda kwiatowa pierwszych bóstw – pisał o Warszawie w jednym ze swoich wierszy Antoni Słonimski.

Czytaj także:

W dzieciństwie i wczesnej młodości, do śmierci ojca – Stanisława, wybitnego lekarza, postaci znanej w artystycznych i intelektualnych kręgach Warszawy – mieszkał na ulicy Niecałej. Gdy w 1945 roku, po latach wojny spędzonych w Paryżu i Londynie, przyjechał do ukochanego miasta, od razu pobiegł na Niecałą i do kawiarni Ziemiańska.

Warszawa źródłem inspiracji

Z rodzinnego domu pozostała tylko fasada, a słynne miejsce spotkań z przyjaciółmi pisarzami rozpoznał po zgniecionej balustradzie. Ale od 1951 roku do śmierci w 1976 r. ponownie mieszkał w Warszawie. Poświęcił jej dużo miejsca w swojej twórczości. Wiele zawdzięczał humorowi warszawskiemu, spotkaniom z niezwykłymi, oryginalnymi ludźmi, niepowtarzalnej atmosferze miasta nad Wisłą.

W związku ze 130. rocznicą urodzin Antoniego Słonimskiego Sejm RP ustanowił rok 2025 rokiem pisarza. Z naszego radiowego archiwum przypomnieliśmy również warszawskie opowieści poety, prozaika, tłumacza, publicysty, rysownika, krytyka literackiego i teatralnego.

***

Tytuł audycji: "Łatwo się mnie nie pozbędziecie. Rok Antoniego Słonimskiego" w paśmie Rozmowy po zmroku

Prowadzenie: Dorota Gacek

Gość: Lidia Sadkowska-Mokkas (varsavianistka, dziennikarka, autorka książki "Warszawa Skamandrytów" i "Przystanek Warszawa. Subiektywny przewodnik literacki" oraz książek o dwóch innych związanych ze stolicą pisarzach: Tadeuszu Konwickim i Stanisławie Dygacie)

Data emisji: 26.02.2025

Godz. emisji: 22.30

dz/pg/am/kor

Czytaj także

Seweryn Goszczyński. Niedoceniony poeta, zapomniany romantyk

Ostatnia aktualizacja: 25.02.2025 05:40
- Bezsporna wielkość polskiej poezji romantycznej kryje w sobie pewną niedogodność, czyli fakt, że najwspanialsi twórcy tego okresu przesłaniają poetów znakomitych, którzy w innych okolicznościach zostaliby uznani za gwiazdy pierwszej wielkości. Taki los spotkał też Goszczyńskiego - stwierdziła literaturoznawczyni prof. Maria Janion na antenie Polskiego Radia. 
rozwiń zwiń