W 2030 roku Polska ma być jednym spójnym terytorium, konkurencyjnym dla całej Unii Europejskiej - mówi minister rozwoju regionalnego, Elżbieta Bieńkowska. Podkreśla, że do osiągnięcia tego celu potrzebne jest silne wsparcie polskich miast, które są zaniedbane i niedofinansowane.
Wszystkie miasta wojewódzkie mają tworzyć rdzeń metropolitalny i być uzupełnione o podregiony - mówi Waldemar Sługocki z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. W 2030 roku mają być gotowe dobre połączenia zarówno drogowe, jak i kolejowe zwłaszcza w Polsce Wschodniej, między Białymstokiem, Lublinem i Rzeszowem, ale także w Polsce Zachodniej - dodaje minister Bieńkowska. Zdaniem minister Elżbiety Bieńkowskiej, innowacyjność dokumentu polega na tym, że uwzględnia on także powiązania między uczelniami, czynniki demograficzne i społeczne. Podkreśla, że projekt ma charakter strategiczny i na próżno szukać w nim określonych kwot i sposobów finansowania. Prace nad nim trwały kilka lat, rozpoczął je jeszcze poprzedni rząd. Uwagi do koncepcji zgłosiły samorządy, naukowcy, stowarzyszenia, instytucje państwowe oraz osoby prywatne.
Dziś odbyły się ostatnie publiczne konsultacje Projektu Przestrzennego Zagospodarowania Kraju do 2030 roku. Następnie trafi on do Rady Ministrów. Na jego podstawie powstanie nowa ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym, a Ministerstwo Rozwoju Regionalnego przygotuje plan działań.
ab