Sprawa Przemyka po raz pierwszy opowiedziana

Ostatnia aktualizacja: 28.02.2016 10:00
- To lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy mają emocje związane z PRL - podkreślał krytyk Piotr Kofta, recenzując książkę Cezarego Łazarewicza "Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka”, pierwszą monografię poświęconą słynnemu mordowi politycznemu.
Audio
  • Recenzje książek poświęconych zabójstwu Grzegorza Przemyka i innym mordom politycznym PRL (Czytelnia/Dwójka)
Fragment okładki książki Cezarego Łazarewicza Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka
Fragment okładki książki Cezarego Łazarewicza "Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka”Foto: materiały promocyjne

Cezary Łazarewicz szczegółowo opisuje historię Grzegorza Przemyka – od zatrzymania na placu Zamkowym po wydarzenia, które nastąpiły później. Pokazuje cynizm władz komunistycznych, zacierających ślady zbrodni, a także bezsilność władz III RP, którym nie udało się znaleźć i ukarać winnych.

- To opowieść o tym, jak demokracja przegrywa z totalitaryzmem przez złożoność swoich procedur. Ale też o daremności lustracji, która skupiła się na drobnej agenturze, nie wyciągając konsekwencji wobec głównych funkcjonariuszy zbrodniczego systemu - podkreślił Piotr Kofta.

Co ciekawe, jego zdaniem sprawa Grzegorza Przemyka dowodzi zarazem sprytu i głupoty bezpieki.

W audycji mowa była także o książce Patryka Pleskota "Zabić. Mordy polityczne PRL".

***

Tytuł audycji: Czytelnia

Prowadzi: Małgorzata Szymankiewicz

Goście: Piotr Kofta oraz Magdalena Miecznicka

Data emisji: 27.02.2016

Godzina emisji: 12.30

materiały prasowe/mm/pj

Czytaj także

Mordy polityczne nie ustały w czasie transformacji

Ostatnia aktualizacja: 03.02.2016 19:00
- W chaosie transformacji służby specjalne zrywają się z łańcucha. Powstaje szara strefa na styku środowisk kryminalnych i esbecji - wyjaśniał Patryk Pleskot, historyk z IPN i autor książki pod wiele mówiącym tytułem "Zabić. Mordy polityczne PRL"
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Wokół sprawy Grzegorza Przemyka zbudowano strukturę kłamstwa"

Ostatnia aktualizacja: 18.02.2016 10:49
- Przygotowując tekst rocznicowy, sięgnąłem do akt IPN. Nie dawało mi to spokoju, sprawdziłem nawet, czy ktoś już tego nie opisał. Zszokowało mnie, jak wiele zrobiono, żeby tę sprawę zatuszować - mówi Cezary Łazarewicz, autor książki "Żeby nie było śladów".
rozwiń zwiń