Punktem wyjścia powieści Anny Cieplak jest pytanie: co można robić, gdy wybrało się małe miasteczko zamiast kariery w korporacji? Pomysł na tę fabułę pozytywnie ocenił Piotr Kofta. - Zaletą jest tu brak centralistycznego paternalizmu w spojrzeniu na prowincję. Anna Cieplak pisze o społeczności, patrząc ze środka tej społeczności i to jest świeże.
Niestety gorzej, zdaniem recenzenta Dwójki, wypadła realizacja tego pomysłu. - "Lekki bagaż" jest napisany jak strasznie długi, monotonny reportaż interwencyjny. Pierwsza rzecz wydarza się tam w okolicy strony 140, a książka ma około 300 stron - mówił Piotr Kofta.
Podobnego zdania, co Piotr Kofta, była w audycji dr Iwona Rusek. Literaturoznawczyni zwróciła uwagę na nieporadność dialogów, ale też problemy z charakterystyką bohaterów "Lekkiego bagażu".
O wiele lepsze wrażenie na gościach radiowej "Czytelni" zrobiła powieść "Zdrój" Barbary Klickiej. - Ta książka mi się podobała. Duży plus za umiejętność ekonomicznego pisania. To historia o chorobie ciała, duszy i świata, w której sanatorium jest pokazane jako instytucja totalna...
***
Tytuł audycji: Czytelnia
Prowadziła: Małgorzata Szymankiewicz
Gość: Iwona Rusek i Piotr Kofta
Data emisji: 2.02.2019
Godzina emisji: 15.00
bch