Oczywiście dziś już nie tylko dziewczynki, ale też chłopcy ratują świat. I czynią to w przeróżnych sytacjach: a to walcząc w Głodowych Igrzyskach, a to zmagając się z wampirami, albo próbując uratować ludzkość z tajemniczego labiryntu. - Bardzo często we współczesnej literaturze młodzieżowej pojawia się wątek potępienia świata dorosłych - mówił gość "Pop-południa". - Widać w tym strach młodzieży przed światem, który przygotowali dla nich dorośli. I myślę sobie, że ten strach jest jakoś uzasadniony. Zwłaszcza na Zachodzie, gdzie głównie powstają tego typu książki.
Element niepokoju w literaturze młodzieżowej nie jest zresztą niczym nowym. Kiedyś jednak generowany był przez inne czynniki. - Bohaterowie książek Adama Bahdaja wpadali na trop strasznych afer, za które odpowiedzialni byli straszni dorośli. Ale w trakcie rozwiązywania zagadki zawsze mogli liczyć na dobrych dorosłych, więc ten świat nie był taki na wskroś zły - tłumaczył dziennikarz. - Natomiast postaci z bestsellerowych sag żyją w rzeczywistości, w którym dobrzy dorośli, nawet jeśli kiedyś byli, to gdzieś zniknęli zastawiając dzieci zupełnie same, zdane na siebie.
W "Pop-południu" wybraliśmy się również do Londynu na wystawę "Suknie Ślubne 1775-2014" w Victoria and Albert Museum, której bohaterami są kluczowe dla mody i popkultury projekty największych kreatorów, takich jak Charles Frederick Worth, Norman Hartnell, Charles James, John Galliano, Christian Lacroix, Vivienne Westwood oraz Vera Wang.
Audycję poprowadziła Marta Strzelecka.
kul/mc