– Motywem przewodnim albumu od początku miało być szkło. To właśnie ono doskonale odzwierciedla, w jak dużym stopniu obnażamy się przed światem, a żeby się wypromować, upubliczniamy najbardziej osobiste historie – mówiła Agnes Obel, zwracając uwagę, że koncepcja albumu wymagała też od niej sięgnięcia po nowe rodzaje instrumentów, wśród których najbardziej nietypowym jest kilkudziesięcioletni syntezator o nazwie "trautonium".
Artystka opowiadała o tym, jak w muzyce uzyskuje się efekt kruchości szkła tuż przed jego pęknięciem, tłumaczyła, dlaczego "dobrze jest czasem pobyć po prostu we własnej głowie" i dlaczego w jednej z piosenek na płycie "Citizen of Glass" zaśpiewała męskim głosem.
***
Rozmawiała: Hanna Szczęśniak
Gość: Agnes Obel (piosenkarka, pianistka)
Data emisji: 18.11.2016
Godzina emisji: 16.25
Materiał wyemitowano w audycji "Pop-południe".
mc/mz