Powrót do przeszłości? Plusy i minusy retro

Ostatnia aktualizacja: 31.07.2013 08:30
- Jak zauważa w głośnej książce "Retromania" Simon Reynolds, niewiele poza nostalgicznymi powrotami w kulturze nam zostało - mówił w Dwójce Bartek Chaciński.
Audio
  • Co jest retro w TV i dlaczego internet będzie nową telewizją? Rozmowa w "Pop-południu" w Dwójce
Kadr z serialu Call the Midwife
Kadr z serialu "Call the Midwife"Foto: mat.prasowe

- Retromania to ostateczne zwycięstwo retro. Triumf przeszłości nad przyszłością, który obserwujemy na żywo. Od płyt Amy Winehouse, Adele, Lany Del Rey i Ani Rusowicz zanurzonych w latach 60., po zdjęcia z komórek naśladujące stare polaroidy - wyjaśniał Bartek Chaciński w audycji "Pop-południe".
Czy telewizja tęskni za przeszłością? O serialach retro, w których klimat tamtych lat został bardzo pieczołowicie odtworzony, mówili w Dwójce Magdalena Miecznicka, krytyk literacki i fanka serialu "Mad Men", i Adam Krzemiński, publicysta "Polityki".
- Pokazuje się nam materialną stronę życia z przeszłości. Na przykład dlaczego prasowano gazetę sprzed stu lat? Żeby państwo nie pobrudzili sobie rąk farbą drukarską - opowiadał Krzemiński.
Publicysta "Polityki" zwracał też uwagę na świetnie pokazane w telewizji przemiany społeczne, koniec arystokratycznego stylu życia w Wielkiej Brytanii.
- "Call the Midwife" to historia proletariackiej Anglii, Londynu lat 50. Bida z nędzą, doły społeczne i taka, powiedziałbym, angielska ludomania. Dziewczyny z dobrych domów idą w lud po to, by po wojnie pomagać, podnosić poziom wykształcenia tych warstw. Świetny antyserial w stosunku do seriali dworskich - oceniał Adam Krzemiński w "Pop-południu".
W audycji rozmawialiśmy także o tym, dlaczego internet staje się telewizją. Gościem był Vadim Makarenko z "Gazety Wyborczej", znawca nowych mediów.
"Pop-południe" prowadziła Marta Strzelecka.

usc

Zobacz więcej na temat: HISTORIA internet telewizja
Czytaj także

"Przed północą". Ten film nie musiał powstać...

Ostatnia aktualizacja: 28.06.2013 18:00
Na finał trylogii romantycznej z Julie Delpy i Ethanem Hawkem w rolach głównych musieliśmy czekać aż dziewięć lat. Dziś film wchodzi do kin. O tryptyku Richarda Linklatera mówił w piątkowym "Pop-południu" Wojtek Kałużyński.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Fenomen Thoma Yorke'a

Ostatnia aktualizacja: 19.07.2013 08:00
W "Pop - południu" przedstawimy sylwetkę muzyka, poety, tancerza, lidera Radiohead i Atoms for peace. Artysta 20 lipca wystąpi na zakończenie festiwalu Malta.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Frances Ha" – Annie Hall pokolenia hipsterów

Ostatnia aktualizacja: 22.07.2013 15:40
- W tym filmie autorzy pokazują kobietę jako nieudacznika - mówiła Anna Serdiukow o najnowszym dziele Noah Baumacha i Grety Gerwig, który od 19 lipca można zobaczyć w naszych kinach.
rozwiń zwiń