Sztuka jest parodią powieściowego hitu pod tytułem "Pięćdziesiąt twarzy Greya” E.L. James. W parę głównych bohaterów, którą łączy namiętny romans o zabarwieniu sadomasochistycznym, wcielili się Magdalena Lamparska i Mateusz Damięcki. Jedna z postaci sztuki jest autorką słynnej powieści, a zagrała ją Marta Walesiak. Całość wystawia w teatrze Krystyny Jandy kanadyjski reżyser John Weisgerber.
Jego zdaniem erotyczna powieść "Pięćdziesiąt twarzy Greya" nie należy do dobrej literatury. Nie zmienia to jednak faktu, że sprzedała się na świecie w nakładzie 70 milionów egzemplarzy, a to daje do myślenia. - Popularność powieści mówi coś o ludzkości, zwłaszcza o relacjach damsko-męskich. O wyobrażeniach dotyczących pożądania, które się w nich wytwarzają - tłumaczył w "Muzycznej Jedynce".
Kultura w radiowej Jedynce >>>
Weisgerber nie jest autorem sztuki "KLAPS! 50 TWARZY GREYA”. Stworzył ją zespół siedmiu pisarzy z Kanady. - Ta sztuka jest parodią, ma służyć zabawie, ale nie chodzi nam o wyśmiewanie powieści - zapewnił w rozmowie z Joanną Sławińską.
Reżyser podkreślał, że bardzo chciał współpracować z trojgiem polskich aktorów (Lamparska, Damięcki, Walesiak). - Oni przekazują dokładnie to, na czym mi zależało - powiedział. Jego zdaniem jednym z największych wyzwań było nauczenie ich nowych sposobów komunikacji. - W tym spektaklu nie ma tzw. trzeciej ściany. Publiczność jest częścią przedstawienia. Jeden z aktorów wprost zwraca się do widzów w kilku sytuacjach - wyjaśnił reżyser.
Odwiedź kanał kulturalny Polskiego Radia na YouTube >>>
"KLAPS! 50 TWARZY GREYA” jest musicalem-parodią pełną intrygujących momentów, zmian świateł i kostiumów oraz ruchu scenicznego, któremu towarzyszą znane i popularne utwory. Oprócz aktorów i tematyki przez nich poruszanej bawi też muzyka wykorzystana w spektaklu.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
"Muzyczna Jedynka" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 13.00 a 15.00. Zapraszamy!
tj/asz