Laureatów Orłów poznamy w poniedziałek 2 marca. Piotr Głowacki z wielkimi emocjami czeka na ten dzień, a nominacja ze strony filmowego środowiska i jednoczesne zaproszenie do grona członków Polskiej Akademii Filmowej sprawiły, że już czuje się jak zwycięzca.
Szansę na statuetki w aż 12 kategoriach ma film "Bogowie", który nasz gość określa mianem "ważnej, pozytywnej historii". - To wspólna cecha i w ogóle wyznacznik polskiej kinematografii ostatnich, powiedzmy, dwóch lat, że moje pokolenie widzi pozytywne rzeczy dookoła nas i takie też pamiętamy z naszego dzieciństwa - wyjaśnia Piotr Głowacki.
Aktor czuje, że pokolenie dzisiejszych 30- i 40-latków nie musi już buntować się i walczyć z systemem, ale "rozbudowywać". - W nas jest energia pracy, współpracy, tworzenia czegoś nowego. Zbieramy energię tych ostatnich 25 lat i przetwarzamy ją w pozytywny sposób - dodaje.
Filmowcy mają możliwość zarówno realizować projekty artystyczne, jak i spełniać własne marzenia. Jedno z nich Piotr Głowacki spełnił grając w "Disco polo", inne - biorąc udział w najnowszym projekcie Jerzego Skolimowskiego "11 minut".
VIDEO
***
Tytuł audycji: Dosłownie kultura Prowadziła: Joanna Sławińska Gość: Piotr Głowacki, aktor filmowy i teatralnyData emisji: 26.02.2015Godzina emisji: 17.18
(asz/mc)