Amerykanie zaczynają wątpić w swoją potęgę

Ostatnia aktualizacja: 05.07.2014 11:45
Tak przynajmniej pokazują ostatnie badania opinii publicznej. Jak to się przełoży na politykę zagraniczną Stanów Zjednoczonych? O tym opowiadał w "Pulsie świata" Michał Baranowski z German Marshall Fund of the United States.
Audio
  • Michał Baranowski o zmęczeniu Amerykanów angażowaniem się w stabilizowanie sytuacji politycznej na świecie (Puls świata/Dwójka)
ołnierze amerykańskiej piechoty morskiej opuszczają pokład samolotu transportowego Galxy po wylądowaniu w bazie sił powietrznych Arabii Saudyjskiej w Dhahran 21 sierpnia 1990 roku.
ołnierze amerykańskiej piechoty morskiej opuszczają pokład samolotu transportowego Galxy po wylądowaniu w bazie sił powietrznych Arabii Saudyjskiej w Dhahran 21 sierpnia 1990 roku.Foto: PAP/GERARD FOUET

Przez pierwsze 150 lat istnienia Stany Zjednoczone nie angażowały się w sprawy świata, ograniczając swą politykę zagraniczną wyłącznie albo do Ameryki Północnej i Południowej Sytuacja zmieniła się wraz z wybuchem I wojny światowej, kiedy to Amerykanie zaangażowali się w konflikt. Na dobre kraj ten stał się ważnym graczem na międzynarodowej arenie w trakcie II wojny światowej: - To wtedy amerykańskie elity doszły do wniosku, że jeżeli państwo nie będzie zaangażowane w politykę globalną, to ich bezpieczeństwo w końcu zostanie zagrożone - wyjaśniał Michał Baranowski. - Po II wojnie Stany nie wróciły do domu, tylko stworzyły sieć sojuszników w każdym zakątku globu.

Gość Jarosława Kociszewskiego zauważał, że dziś przeciętny Amerykanin jest zmęczony mesjanistyczną polityką swojego kraju. Co więcej, coraz mniej wierzy w międzynarodową siłę i prestiż Stanów. Więcej na ten temat w nagraniu audycji.

bch

Czytaj także

Ukraina zagraża rosyjskiemu modelowi państwa?

Ostatnia aktualizacja: 01.07.2014 14:04
- To, co się stało na Ukrainie, gdzie społeczeństwo obaliło legalnie wybrane władze, bo nie mogło już znieść bezprawia, korupcji i malwersacji, jest dla Putina niebezpieczne, gdyż ustanawia precedens - mówił w Dwójce dr Sławomir Dębski, dyrektor Centrum Polsko Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Czy zatrzymanie pomoże Nicolasowi Sarkozy'emu w wyborach?

Ostatnia aktualizacja: 02.07.2014 18:05
W "Pulsie świata" rozmawialiśmy o następstwach zatrzymania byłego prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy. Czy paradoksalnie może mu to pomóc w kampanii przed wyborami w 2017 r.?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Amerykanie trzymają się mocno

Ostatnia aktualizacja: 04.07.2014 14:41
2 lipca przewodniczący rosyjskiej Dumy Siergiej Naryszkin ogłosił, że skończył się okres dominacji USA na świecie, że czas budować nowe sojusze, oparte na przykład na układach Rosji z Chinami lub z Unią Europejską.
rozwiń zwiń