Kryzys na Ukrainie - serwis specjalny >>>
Paweł Kowal zaznaczył, że z punktu widzenia Władimira Putina najważniejsze jest złagodzenie emocji polityków europejskich.
- Putin chce dostać trochę wolnej ręki. Myślałem, że Petro Poroszenko będzie miał dłużej taryfę wsparcia ze strony Unii Europejskiej i państw Wspólnoty. Teraz wydaje mi się, że niedługo zostanie pozostawiony sam sobie, tzn. Niemcy ani Francuzi nie mają ochoty wspierać Ukrainy w sposób zdecydowany - mówił polityk.
Gość "Pulsu świata" stwierdził, że w pewien sposób sytuacja na Zachodzie wraca do normy, a wojna na Ukrainie dopiero się rozkręca.
- Dzisiaj jest debata w Parlamencie Europejskim, ale to faktycznie nie ma żadnego znaczenia politycznego. W sytuacji, kiedy Catherine Ashton nie pilnuje spraw ukraińskich, wszyscy czekają na nową osobę, która wcieli się w jej rolę - podkreślił Kowal.
Posłuchaj całej rozmowy Krzysztofa Renika z Pawłem Kowalem.
mr/jp