Co łączy, a co dzieli historię Rosji i Ukrainy?

Ostatnia aktualizacja: 11.05.2015 19:00
- Mitem spajającym narody byłego ZSRR jest Wielka Wojna Ojczyźniana. Zginęła w niej przecież połowa Rosjan, ale też Ukraińców czy Jakutów - podkreślał Paweł Trzciński z Polsko-Ukraińskiego Forum Partnerstwa.
Audio
  • Dyskusja o polityce historycznej Rosji i Ukrainy (Puls świata/Dwójka)
Warta honorowa ukraińskich płastunek przed grobem powstańców (USS i UPA ) w Pikulicach. Ukraińska tożsamość narodowa i narracja historyczna dopiero się kształtują
Warta honorowa ukraińskich płastunek przed grobem powstańców (USS i UPA ) w Pikulicach. Ukraińska tożsamość narodowa i narracja historyczna dopiero się kształtują Foto: domena publiczna, wikipedia

- Problem Ukraińców polega na tym, że oni tożsamość narodową i narrację historyczną budują dopiero teraz. Spuścizną po ZSRR pozostaje niestety nikła znajomość dziejów - wyjaśniał Paweł Trzciński. - Ukraińska Powstańcza Armia to dla nich organizacja, która walczyła ze Związkiem Radzieckim o niepodległość. Jeśli zaś chodzi o rzeź wołyńską, nie mówiąc o związkach UPA z nazistami, to te kwestie się lekceważy jako epizodyczne lub po prostu się o nich nie wie - dodał.

Oczywiście w rosyjskiej polityce historycznej rola odgrywana przez UPA jest zgoła inna. Niezbyt dobrze wypada w tej narracji także Polska. Dlaczego jesteśmy dla Rosji tak wygodnym wrogiem?

***

Tytuł audycji: Puls świata

Prowadzi: Grzegorz Ślubowski

Gość: Paweł Trzciński (Polsko-Ukraińskie Forum Partnerstwa)

Data emisji: 11.05.2015

Godzina emisji: 17.15

mm/jp

Czytaj także

Jak rozmawiać o Wołyniu?

Ostatnia aktualizacja: 16.07.2013 11:11
- Trzeba o tym mówić wprost. Przy okazji rocznicy po raz kolejny zaobserwowałem, że w mediach ukraińskich i w środowisku akademickim przeważa podejście, że nie warto, że nie trzeba otwarcie powiedzieć, co się na Wołyniu stało - mówił historyk ukraiński w "Dwójce".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ukraina to problem UE. Poważniejszy niż Grecja

Ostatnia aktualizacja: 30.04.2015 19:00
- Szacuje się, że koszty zapaści Ukrainy są dla Europy o wiele większe niż kryzysu greckiego - zwrócił uwagę ekspert ds. międzynarodowych Jarosław Guzy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Solidarność wyrosła z doświadczenia Jałty"

Ostatnia aktualizacja: 07.05.2015 13:00
To opinia historyka dr Sławomira Dębskiego. W Gdańsku dyskutowaliśmy o znaczeniu II wojny światowej dla obecnego ładu politycznego. Czy można też zaryzykować tezę, że Ukraina dopiero teraz wyzwala się z porządku jałtańskiego?
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Czołgi, rakiety, to wszystko napawa strachem, to jakiś militarystyczny kicz"

Ostatnia aktualizacja: 08.05.2015 17:46
- Rocznica zakończenia drugiej wojny światowej zawsze była szczerym, serdecznym świętem pokoju. Ale teraz już tak nie jest - ocenił rosyjski aktor Ilja Zmiejew.
rozwiń zwiń