Jak przekonuje Łukasz Jasina z "Kultury Liberalnej", rosyjscy politycy wykorzystują te wydarzenia do przekonania opinii publicznej o wrogim nastawieniu Zachodu. - Każdy ewentualny element obrazy Rosjan za granicą jest przez ten kraj wykorzystywany jako dowód, że Zachód postępuje w sposób nieodpowiedni, że istnieje wielki, międzynarodowy spisek, który planuje doprowadzić do upadku siły i potęgi Rosji - mówi Jasina.
Przekonuje też, że to przypadek sprawił, iż akurat Rosja znalazła się na celowniku organizacji sportowych. - Międzynarodowe federacje z uwagi na problemy, które nimi targały w ciągu ostatnich lat, w 2015 i 2016 roku postanowiły poudawać, że w końcu są uczciwe. I padło na Rosję - tłumaczy.
Przywołuje również przykłady innych krajów, które także zostały ukarane przez międzynarodowe organizacje sportowe. Odpowiada także na pytanie, czy grupa rosyjskich pseudokibiców jest zorganizowana i kontrolowana przez władze Rosji.
***
Tytuł audycji: Puls świata
Prowadził: Dariusz Rosiak
Gość: Łukasz Jasina (Kultura Liberalna)
Data emisji: 20.06.2016
Godzina emisji: 17.45
mg/tj