- Jeśli popatrzymy na drogi czy pensje ludzi, to można opowiedzieć, że niewiele się zmieniło, bo po pięćdziesięciu latach dyktatury nie jest to możliwe, ale ważne są nawet drobne sukcesy, także duma z wygranego meczu piłki nożnej – wyjaśnia Antoni Słodkowski. Jego zdaniem, to właśnie zmiany mentalne są najbardziej widoczne.
Dziennikarz przyznaje jednak, że obecny rząd nie radzi sobie z wieloma problemami np. wysoką inflacją czy konfliktami zbrojnymi z muzułmanami i kilkoma grupami etnicznymi na północy kraju.
Jak dodaje, grupy etniczne narzekają, że w stolicy nie ma zrozumienia dla ich racji, tempo negocjacji jest zbyt szybkie i nie ma spokojnego zastanowienia się na ich stanowiskiem.
Zdaniem Słodkowskiego, Birma ma jednak realne sukcesy, zwłaszcza w polityce zagranicznej. Wymienia: zniesienie sankcji przez USA, wyraźną poprawę relacji z Chinami i zbliżenie z Tajlandią. To, zdaniem gościa Jedynki, pomoże Birmie szybciej się rozwijać.
8 listopada 2015 roku odbyły się w Mjanma wybory parlamentarne, w których zdecydowane zwycięstwo odniosła Narodowa Liga na Rzecz Demokracji. Pierwszym cywilnym prezydentem kraju od 1962 roku został Htin Kyaw. W kwietniu na czele rządu stanęła więziona przez wiele lat, działaczka opozycji i laureatka pokojowej nagrody Nobla Aung San Suu Kyi.
***
Tytuł audycji: "Więcej świata"
Prowadzi: Krzysztof Renik
Gość: Antoni Słodkowski (szef biura Reutersa w Rangunie)
Data emisji: 5.12.2016
Godzina emisji: 18.13
iz/ab