Czy Europa wycofa się z porozumienia nuklearnego z Iranem?

Ostatnia aktualizacja: 15.01.2020 07:00
- Myślę, że szef unijnej dyplomacji ma tu pewnego rodzaju kartę przetargową - oceniał Łukasz Polinceusz, komentując fakt uruchomienia przez Francję, Niemcy i Wielką Brytania mechanizmu rozstrzygania sporów z Iranem. Może to zakończyć się nałożeniem sankcji na Teheran za łamanie umowy nuklearnej z 2015 roku. Czy to również droga do wypowiedzenia całej umowy nuklearnej z 2015 r.?
Audio
  • Francja, Niemcy i Wielka Brytania uruchamiają mechanizm rozstrzygania sporów z Iranem (Puls świata/Dwójka)
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: shutterstock.com

- Z jednej strony mamy śmierć czołowego irańskiego polityka. Z drugiej jednak mamy śmierć niewinnych osób, pasażerów samolotu ukraińskich linii lotniczych. Iran jest w niezręczne sytuacji, zwłaszcza że widzimy na irańskich ulicach wzrost protestów społecznych. Myślę, że szef unijnej dyplomacji Josep Borrell ma tu pewnego rodzaju kartę przetargową – mówił gość "Pulsu świata".

UE uruchamia mechanizm i otwiera drogę do nałożenia sankcji wobec Iranu >>>

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy. 

***

Tytuł audycji: Puls świata

Prowadził: Michał Strzałkowski

Gość: Łukasz Polinceusz (Centrum Stosunków Międzynarodowych)

Data emisji: 15.01.2020

Godzina emisji: 16.45

jp/pg

Czytaj także

Artur Wróblewski: Iran dostał jasny sygnał ws. bomby atomowej

Ostatnia aktualizacja: 08.01.2020 07:00
- W moim przekonaniu prawdziwym motywem ataku na Solejmana było wysłanie jasnego sygnału pod adresem Iranu: "nie pozwolimy na to, żebyście kontynuowali program wzbogacenia uranu i budowy broni atomowej oraz pogram budowy rakiet dalekiego zasięgu" – mówił w "Pulsie świata" amerykanista.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wojna na Bliskim Wschodzie. Czy korzysta na tym Turcja?

Ostatnia aktualizacja: 14.01.2020 18:32
- Turcy dotychczas starają się manewrować między Stanami Zjednoczonymi a Rosją, mimo wypowiedzi oficjeli czy tekstów, które możemy przeczytać w prasie. Ale obawa Turków jest taka, że teraz, w związku z narastającą rywalizacją amerykańsko-irańską, będą musieli się opowiedzieć po jednej ze stron - mówił w Programie 2 Polskiego Radia Karol Wasilewski z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
rozwiń zwiń